10 niezapomnianych zwierzaków z Trójmiasta. Zobacz nasz ranking najbardziej znanych zwierząt

Carlos czyli kondor operowany Wykluł się w gdańskim zoo, w inkubatorze, pod koniec lat 90. Niestety, z wadą: jego prawa kończyna była wykoślawiona, odwrócona o 180 stopni. Być może w innym ogrodzie zostałby uśpiony, ale w naszym postanowiono go ratować. Zapadła decyzja o operacji. Chodziło o ustawienie kondorzej nogi we właściwej pozycji. Tego skomplikowanego zadania podjęli się lekarze weterynarii oraz "ludzcy" chirurdzy. Przecięli i powtórnie połączyli kość, umocowali specjalne zewnętrzne rusztowanie, ograniczające ruch. Po paru miesiącach ptak zaczął chodzić. O gdańskim kondorze trąbiły wszystkie media, nawet na antypodach. Bo noga się zrosła, a Carlos wkrótce wyjechał za granicę. Ostatnio widziano go w Madrycie.