Wielkanoc:przepisy, porady, konkursy, rozkłady jazdy i inne przydatne informacje |
W Polsce firmowe świętowanie wprowadzono stosunkowo niedawno, w połowie lat 90- tych ubiegłego roku. Firmowe spotkania coraz częściej przypominają już smutnych nasiadówek przy kawie, ale świetnie zorganizowane przyjęcia z cateringiem i DJ-em. Czego nie należy robić?
1. Przede wszystkim należy się pojawić. Czasy się zmieniły. Osoby starsze pamiętają jeszcze, jak trzeba było chodzić na różnego rodzaju marsze i defilady z okazji np. 1 maja. W erze kapitalizmu to pracodawcy, a nie dygnitarze decydują o naszych warunkach pracy. Dlatego, czy nam się to podoba czy nie, na przyjęcie powinniśmy pójść.
2. Pamiętaj, że szef to w dalszym ciągu twój przełożony. Na spotkaniu atmosfera może być na tyle sprzyjająca, że przyjdzie ci do głowy, aby wyżalić się szefowi, jak to w pracy jest źle i jakie zmiany byście wprowadzili. Pamiętajcie jednak, że mimo ogólnego rozbawienia, twoje żale mogą zostać źle zinterpretowane i zamiast awansu, wylądujesz na bruku.
3. Nie obżeraj się, jutro też jest dzień. Jedzenie na firmowych przyjęciach często jest świetnie przyrządzone i podane w dużych ilościach. Jeśli masz ochotę, spróbuj wszystkich potraw, ale nie ograniczaj swojej zabawy do okupowania stołu szwedzkiego. W domu też czekają na ciebie pyszności.
4. Jest o jedzeniu, musi być i o piciu. Alkohol podawany jest niemal na każdej tego typu zabawie, ale nie pozwól aby jego degustowanie było głównym punktem programu. Po takich trunkach trudniej się o samokontrolę. Szkoda, aby przez następny rok codziennie wysłuchiwać , jak to na firmowym przyjęciu wskoczyliśmy na stół i zaśpiewaliśmy "Daj mi tę noc".
PS. Jak już zdecydujecie się na alkohol, lepiej widziany jest podobno szampan i wino. Wódka i piwo są mało wyrafinowane.
5. Głównym celem spotkań świątecznych w korporacjach jest integracja. Pamiętaj zatem, aby nie oplotkować wszystkich znajomych z pracy. Masz na to czas we wszystkie inne dni w roku.
6. Bądź myślami na przyjęciu, a nie w domu. Imprezy świąteczne mają nam umilić czas, więc zamiast narzekać, że czeka na nas tuzin jajek do malowania, uśmiechnij się i pomyśl, że na tym przyjęciu przynajmniej nie ma twojej teściowej (jak wynika z moich doświadczeń, można również wyobrazić sobie szwagra, szwagierkę, szwagierątko…, wybór dowolny).
7. Nie podrywaj cudzych partnerów. Zasada generalnie dotyczy życia codziennego, ale nic nie jest w stanie bardziej zepsuć atmosfery, niż kłótnia o partnera. Uwierz, że nie jest to dobrze widziane u naszych przełożonych.
8. Zapomnij o zazdrości, każdy dostaje tyle, na ile zasłużył. Świętowanie w firmie to również okazja do wręczenia nagród i awansów. Nie podoba ci się, że koleżanka dostała podwyżkę, a ty nie? Wyjaśnij to podczas normalnego dnia pracy.
9. Nie narzekaj na wysokość bonów (o ile je w ogóle dostaniesz). Kryzys ekonomiczny szaleje, więc jeśli już pracodawca przewidział w budżecie podarunek, bierz i nie narzekaj (w dobrym tonie są podziękowania, ale to już można stosować według uznania).
10. Baw się dobrze! Uśmiechaj się, tańcz, rozmawiaj z ludźmi i zapomnij o kłopotach. Kolejna impreza dopiero na Boże Narodzenie!
Piłkarska Ekstraklasa | Kino w Trójmieście | Open'er 2009 | Baltic Arena | Matura 2009 |
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?