Chłopak przemieszczał się po terenie punktu handlowego i chował wybrane przez siebie towary pod kurtkę. Zauważyła to ochrona i wezwała policję. Kiedy nastolatek przeszedł przez linię kasy i udał się w stronę wyjścia, czekała tam już na niego policja.
Miał przy sobie odtwarzacze mp3 i dwa dezodoranty – towary o łącznej wartości ponad 400 zł. Miał także prawo jazdy, które pochodziły z przestępstwa na terenie Wejherowa.
Towary wróciły do sklepu. Policjanci ustalają jak dokumenty znalazły się w posiadaniu młodzieńca.
Zajmie się nim sąd rodzinny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?