W ubiegły weekend dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że przy Wyspie Spichrzów w Motławie tonie mężczyzna. Na miejsce natychmiast przyjechali policjanci ze Śródmieścia. Tam zobaczyli zanurzonego w wodzie i ledwo trzymającego się nabrzeża młodego mężczyznę. Jeden z policjantów od razu na ratunek rzucił mu koło ratunkowe, ale tonący mężczyzna był tak wycieńczony, że nie był w stanie się go utrzymać.
"Pornokancelaria" nie działała umyślnie
Sierż. Artur Kostecki bez chwili zastanowienia wskoczył do wody, chwycił tonącego mężczyznę i odholował go do najbliższej drabinki. Tam przy pomocy strażaków policjanci wyciągnęli tonącego na brzeg i udzielili mu pierwszej pomocy. Funkcjonariusze od razu wezwali pogotowie, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Lekarz stwierdził, że młody mężczyzna, mógł przebywać w wodzie kilkadziesiąt minut co spowodowało znaczne wychłodzenie organizmu, które zagrażało jego życiu.
18-letni mieszkaniec Gdańska nie wiedział jak to się stało, że znalazł się w Motławie. Wracał wówczas z imprezy do domu.
Zobacz też: Jak pomóc tonącemu, by samemu przeżyć?
TVN24/x-news
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?