Nawet 700 elektrowni wiatrowych może pojawić się w ciągu najbliższych kilku lat w krajobrazie naszego województwa. Zamierzają je wznieść - na lądzie i morzu - inwestorzy krajowi oraz zagraniczni.
O rozwoju energetyki wiatrowej, a także innych odnawialnych źródeł energii, rozmawiali wczoraj członkowie Komisji Strategii Rozwoju i Polityki Przestrzennej pomorskiego sejmiku. Podstawą do dyskusji było opracowanie pt. "Regionalna Strategia Energetyki", przygotowane przez zespół autorów pod kierunkiem Ryszarda Musiała.
- Najwięcej wniosków o wskazanie miejsc na budowę elektrowni wiatrowych wpływa do gmin nadmorskich - mówi Mieczysław Struk, radny sejmiku, przewodniczący komisji. - Nie brakuje chętnych stawiania wiatraków na morzu.
Największe skupiska wiatraków, po kilkadziesiąt sztuk, biznesmeni zamierzają instalować na Bałtyku, niedaleko Dębek i Białogóry. Na lądzie zaś (od kilku do 75 obiektów) - m.in. w rejonie Pucka, Choczewa, Łęczyc, Dębnicy Kaszubskiej, Wicka, Kobylnicy, Sztumu, Sztutowa, Gniewina.
Inwestorzy liczą na dobry interes, bo do 2010 roku Polska musi wyprodukować 7,5 procenta potrzebnej nam energii ze źródeł odnawialnych. Teraz uzyskujemy z tych zasobów zaledwie nieco ponad 2 procenty.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
