Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

700 miejsc pracy

Kazimierz Netka
Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielcze w Warszawie. Praca trwa tu nawet nocą.Fot. Piotr Kasprzycki
Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielcze w Warszawie. Praca trwa tu nawet nocą.Fot. Piotr Kasprzycki
W Pomorskiem powstanie nowoczesne centrum ekspedycyjno-rozdzielcze (CER) Poczty Polskiej. Pracę w nim znajdzie ok. 700 mieszkańców naszego województwa. Otwarcie planowane jest na przyszły rok, dokładnie w Wigilię ...

W Pomorskiem powstanie nowoczesne centrum ekspedycyjno-rozdzielcze (CER) Poczty Polskiej. Pracę w nim znajdzie ok. 700 mieszkańców naszego województwa.

Otwarcie planowane jest na przyszły rok, dokładnie w Wigilię Bożego Narodzenia. W całym kraju będzie funkcjonować 14 takich obiektów.
Centrum ekspedycyjne ma przede wszystkim usprawnić funkcjonowanie poczty i poprawić bezpieczeństwo przesyłek. Teraz sortowanie listów i paczek odbywa się ręcznie - tak jest m.in. w Gdańsku, Gdyni, Tczewie, Słupsku i Elblągu. Zamiast ludzi zajmą się tym jednak maszyny.
Pomorskie centrum zajmie 15 ha przy ul. Zastawnej w Pruszczu Gdańskim. Kosztować będzie 250 mln złotych z wyposażeniem. Budowa rozpocznie się jesienią. Tylko w tym roku poczta zamierza wydać na ten cel 25 mln zł. - W CER praca będzie się toczyć na trzy zmiany - mówi Mieczysław Niewczas, dyrektor Okręgu Poczty w Gdańsku. - Przy taśmie zatrudnione zostaną osoby ze średnim wykształceniem. Na inne stanowiska poszukiwani będą fachowcy po studiach, np. matematycy, ekonomiści, informatycy, prawnicy i elektronicy. Chcę zagwarantować dużej grupie studentów praktyki. Tym, którzy będą dobrzy i zechcą się z Pocztą Polską związać, postaramy się zapewnić pracę.
Do tej pory uruchomiono w kraju dwa centra ekspedycyjno-rozdzielcze przesyłek pocztowych: w Warszawie i pod Poznaniem. Mają one wzmocnić konkurencyjność Poczty Polskiej wobec firm zachodnich, które oferują podobne usługi. Lokalizacja nowego CER w Pruszczu Gdańskim jest bardzo korzystna z kilku względów. Obiekt znajduje się blisko trójmiejskiej obwodnicy, a także niedaleko wjazdu na przyszłą autostradę A-1 Za ulokowaniem tam owej placówki przemawiały też stawki za grunt. Poczta zapłaciła około 30 złotych za metr kwadratowy. W Gdańsku żądano 150-200 zł. W Warszawie prezydent miasta chciał ok. 200 zł.
- Szkoda tylko, że na przetarg dotyczący projektowania obiektu nie zgłosiła się żadna firma z Trójmiasta - mówi dyrektor Mieczysław Niewczas. - Wygrało przedsiębiorstwo z Poznania. Myślę, że pomorskie spółki zechcą rywalizować o prawo wykonawstwa tej inwestycji.
- Miesięcznie przez ręce pracowników placówek podległych Dyrekcji Okręgu Poczty w Gdańsku przechodzi 14,5 mln przesyłek - mówi Sławomir Mikołajczyk, rzecznik prasowy tej spółki. - Liczba reklamacji jest niewielka. Rocznie ginie zaledwie kilkaset listów, czyli ułamek promila wszystkich przesyłek.
Zdaniem dyrektora Mieczysława Niewczasa, nie ma obaw, że zmniejszy się liczba przesyłek, np. wskutek rozwoju Internetu albo napływu nowych technologii z Unii Europejskiej.
- Pod względem liczby korespondencji i innych usług pocztowych znacznie ustępujemy krajom w starej UE - mówi dyrektor. - Na przykład w małej Holandii przesyłek pocztowych jest kilkadziesiąt razy więcej niż w Polsce.
Propozycja stworzenia w całym kraju 14 centrów pojawiła się po raz pierwszy w 2001 roku w strategii rozwoju Poczty Polskiej. Gdyby nie konieczność podporządkowania się przepisom o zamówieniach publicznych, poczta w Pomorskiem już dawno stworzyłaby centrum w Pruszczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto