77. rocznica utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego i Szarych Szeregów [ZDJĘCIA]

Jeszcze w ostatni piątek stało to pod dużym znakiem zapytania, bo kombatanci zwrócili się do prezydenta Gdańska z prośbą o rezygnację z asysty z powodu fragmentu Apelu Pamięci związanego z katastrofą smoleńską. Chodziło o słowo “polegli” w kontekście jej ofiar. W poniedziałek Jerzy Grzywacz, Prezes Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, poinformował, że Ministerstwo Obrony Narodowej zgodziło się, by słowo “polegli” w odniesieniu do ofiar lotniczego wypadku pod Smoleńskiem zamienić na “zginęli”.

Wtorkowe obchody z asystą wojskową. MON ugięło się przed zdecydowana postawą gdańskich kombatantów

I rzeczywiście w takiej formie apel został we wtorek odczytany na Cmentarzu Łostowickim.
- Witam marynarzy i oficerów, bo przecież łączy nas wspólna żołnierska dola- zwrócił się na początku do wojska Jerzy Grzywacz.Następnie podkreślał, że gdyby nie Polskie Państwo Podziemne, ofiar II wojny światowej byłoby znacznie więcej. -Możemy być dumni z Polski i Polaków w czasie II wojny światowej. Parafrazując słowa sanitariuszki “Inki”, jestem głęboko przekonany, że my Polacy, zachowaliśmy się wtedy jak trzeba- podkreślał Grzywacz.

Prezydent Paweł Adamowicz mówił z kolei o tym, że Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę całej Europy. - Nie tylko ilościowym, ale i jakościowym. Pół miliona Polaków codziennie, dobrowolnie pełniło służbę państwu istniejącemu w świadomości, ale nie nieistniejącemu w sensie materialnych atrybutów. Jedność w różnorodności. To jest ten testament, do którego dziś powinniśmy sięgać - stwierdził.