Ośmioletni chłopiec, otworzył okno i wyszedł na parapet mieszkania znajdującego się na szóstym piętrze. Po chwili jednak wrócił do środka. Zdarzyło się to około godziny 10 w bloku przy ul. Amundsena na gdańskiej Morenie.
Jeden z przechodniów, który zauważył chłopca w oknie, powiadomił straż pożarną. Gdy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, chłopca nie było już w oknie.
Rodzice chłopca znajdowali się w mieszkaniu, gdy do drzwi zapukali strażacy. Jak zapewniają, dziecko nie znajdowało się na parapecie zewnętrznym, uchyliło jedynie okno i wołało.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!