Aktualizacja godz. 10.10
Sprawą zajęła się już prokuratura w Gdańsku Oliwie, która obecnie zapoznaje się z materiałami. Śledczy nie udzielają na razie żadnych informacji.
Dyrektor SP nr 76, działającej na gdańskim Przymorzu zaznacza, że przedstawiciele szkoły, wspólnie z policją, są na etapie ustalania poniedziałkowych faktów. Dyrektor Iwona Makurat podkreśla, że z jej informacji wynika, iż w chwili zdarzenia na terenie basenu przebywało dwóch opiekunów: nauczycielka w-f i ratownik WOPR. Z relacji niektórych dzieci miało bowiem wynikać, że był tylko ratownik. Dyrektor szkoły nie chce rozmawiać o tym, co wydarzyło się na basenie, gdyż... rodzice zabronili jej udzielać informacji na ten temat.
Do zdarzenia doszło wczoraj, między godz. 11 a 11.30, na 4 godzinie lekcyjnej. Czworo dzieci z pierwszej klasy uczestniczyło w zajęciach na basenie. Nie była to lekcja w-f, ale dodatkowa lekcja, na którą uczęszczają dzieci.
Wcześniej pisaliśmy
8-letni chłopiec trafił z zajęć pływackich do szpitala na Polankach. We wtorek, około godziny 12 uczeń Szkoły Podstawowej nr 76 zaczął się topić. Do chłopca podbiegł ratownik, który zaczął go reanimować. Na miejsce przyjechali ratownicy, którzy zabrali dziecko do Szpitala Dziecięcego przy ul. Polanki w Gdańsku. Chłopiec leży na OIOM-ie, ale jak informuje Radio Gdańsk, jego rokowania są dobre.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?