Adamowicz podczas sesji przekonywał, że to Gdańsk jest tygrysem gospodarczym Pomorza, nie Gdynia. To, że np. Sony Pictures wybrało sobie tam siedzibę było wynikiem braku przestrzeni biurowej w Gdańsku lub zbyt wysokiej ceny za jej wynajem. Jako plus zaliczył rozwój budownictwa komunalnego i wzrost ilości wypłat świadczeń socjalnych.
Na przyszłą kadencję zapowiedział m.in. ukończenie budowy Trasy W-Z, ulicy Łódzkiej, poszerzeniu Słowackiego. W Dolnym Mieście ma być wyremontowana ponad połowa ulic. - Jest naszym wielkim celem, aby 100 proc. dzieci w wieku przedszkolnym zostało objętych opieką przedszkoli - mówi Adamowicz.
Opozycja podczas ostatniej sesji punktowała prezydenta ustami Wiesława Kamińskiego, wiceprzewodniczącego klubu PiS w miejskiej radzie.
- Wypłata większej ilości świadczeń socjalnych to nie jest powód do dumy - mówił. - To świadczy tylko o tym, że coraz więcej osób nie stać na życie w drożejącym Gdańsku.
Z innych minusów mijającej kadencji Kamiński wypunktował jeszcze pustynię gastronomiczną przy deptaku nadmorskim i w Brzeźnie, niegdyś przecież kąpielisku. Proponował również otworzyć porty dla większej wymiany handlowej.
- Mam nadzieję, że wkrótce poznamy program gdańskiej Platformy Obywatelskiej, a nie kandydata Adamowicza - zakończył wystąpienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?