Afrodyzjaki czyli ABC miłosnej kuchni. Przepis na udane Walentynki od kuchni czyli jako oczarować najbliższą osobę, podając serce na talerzu

Akcja specjalna Temat tygodnia: Walentynki
Rada dla niecierpliwych – do walentynkowej kolacji podaj sok z buraka. To warzywo zrobiło w ostatnich latach oszałamiającą karierę i słusznie. Picie soku ze świeżego buraka dostarcza organizmowi wielu cennych mikroelementów, m.in. boru, który zwiększa produkcję hormonów odpowiedzialnych za popęd seksualny, a także cynku i miedzi, które poprawiają funkcjonowanie narządów płciowych. Sok z buraka zwiększa ruchliwość plemników, a więc powinien wejść w skład diety par starających się o dziecko. 

Tym, którzy chcą olśnić ukochanego/ukochaną – polecam carpacio z pieczonego buraka. Warzywo, które z reguły znamy tylko z barszczu lub surówki, nabiera w tej postaci zupełnie innego wymiaru. Do jego przygotowania potrzebujemy po 1 średnim, ładnym buraku na osobę. Szorujemy, obcinamy „piętkę”, osuszamy bulwy, zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w temperaturze ok. 200 st. C ok. godziny. Warto sprawdzać widelcem, czy buraki są już miękkie. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy. Następnie kroimy na cienkie, jak najcieńsze plasterki (potrzebny jest do tego ostry nóż) i układamy na ładnych talerzach. Słodkie plastry buraka polewamy dresingiem. Może to być po prostu gotowy sos balsamico lub ocet balsamiczny zmieszany z miodem.
Rada dla niecierpliwych – do walentynkowej kolacji podaj sok z buraka. To warzywo zrobiło w ostatnich latach oszałamiającą karierę i słusznie. Picie soku ze świeżego buraka dostarcza organizmowi wielu cennych mikroelementów, m.in. boru, który zwiększa produkcję hormonów odpowiedzialnych za popęd seksualny, a także cynku i miedzi, które poprawiają funkcjonowanie narządów płciowych. Sok z buraka zwiększa ruchliwość plemników, a więc powinien wejść w skład diety par starających się o dziecko. Tym, którzy chcą olśnić ukochanego/ukochaną – polecam carpacio z pieczonego buraka. Warzywo, które z reguły znamy tylko z barszczu lub surówki, nabiera w tej postaci zupełnie innego wymiaru. Do jego przygotowania potrzebujemy po 1 średnim, ładnym buraku na osobę. Szorujemy, obcinamy „piętkę”, osuszamy bulwy, zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w temperaturze ok. 200 st. C ok. godziny. Warto sprawdzać widelcem, czy buraki są już miękkie. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy. Następnie kroimy na cienkie, jak najcieńsze plasterki (potrzebny jest do tego ostry nóż) i układamy na ładnych talerzach. Słodkie plastry buraka polewamy dresingiem. Może to być po prostu gotowy sos balsamico lub ocet balsamiczny zmieszany z miodem. materiały prasowe, archiwum PP
Walentynki mają swoich zwolenników i (zagorzałych) przeciwników. Ci pierwsi podkreślają, że nigdy nie dość okazji, by adorować ukochaną osobę. Tych drugich denerwuje komercjalizacja coraz bardziej popularnego Dnia Zakochanych. To prawda, w ostatnich latach widać to było wyraźnie, chociaż nigdy Walentynki nie stały się tak wszechobecnym w przestrzeni publicznej świętem jak w Stanach Zjednoczonych, skąd zresztą przyszła do nas ta moda. Ale na specjalnych seansach w kinach było tłoczno, a o zarezerwowaniu miejsca w restauracjach trzeba było pomyśleć dużo wcześniej. Czy w tym roku będzie podobnie?

Afrodyzjaki na Walentynki 2021

Kina, mimo cofnięcia nakazów, wcale nie chcą się otwierać, idąc do restauracji możemy się narazić na różne niebezpieczeństwa: o intymnym wieczorze przy stoliku we dwoje trudno raczej marzyć. Co nie oznacza, że nie możemy świętować we dwoje.

Przygotowanie miłosnej uczty nie powinno nam zająć wiele czasu. Warto sięgnąć po produkty, które już od starożytności spełniały rolę afrodyzjaków. Wiele z nich znamy od wieków, inne coraz częściej goszczą na naszych stołach.  

Wśród owoców stawiamy na: banany, figi, melony, granat, mango, kiwi, ananasy, ale również dostępne powszechnie gruszki, brzoskwinie czy morele.

Jarzyny w roli afrodyzjaków to te znane i pospolite, jak: seler, por, korzeń pietruszki, sałata, papryka, marchew, ale również dostępne sezonowo szparagi, bakłażan.

Warto również sięgnąć po kiełki. Zaletą naturalnych afrodyzjaków jest ich bezpieczeństwo. Praktycznie większość z nich jest zupełnie nieszkodliwa, a wiele dostarcza organizmowi cennych pierwiastków.

Oto słownik miłosno-gastronomiczny.. Kliknij i dowiedz się więcej!

Partnerzy:
PYSZOTA CATERING ALAN NALEPA 
ul. Śląska 18, 81-319 Gdynia 
536 780 550 
Facebook
pyszotacatering.pl

Juszka Justyna Kostiuk 
ul. Janowska 9/2  
81-017 Gdynia  
781173593 
[email protected]
Juszka handmade
**

juszka.pl

**

GABRIEL SALON ZDROWEGO BIUSTU PROFESJONALNY DOBÓR BIUSTONOSZA IWONA JABŁOŃSKA 
[email protected]
gabrielsalonbielizny.pl
575 000 965 
510 645 313

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto