Radość, z jaką wiadomość o wygranej w kategorii recytacje podczas Pomorskiego Konkursu Poetyckiego im. ks. Janusza St. Pasierba w Pelplinie przyjęła Agnieszka Grzenkowicz z Malborka można przyrównać jedynie do wulkanu szczęścia. Jej twarz dosłownie promieniała serdecznym uśmiechem. "Piskom radości" i okrzykom niedowierzania nie było końca.
- O rany, ja naprawdę wygrałam, to chyba niemożliwe - powiedziała nam złota recytatorka po odebraniu nagrody. - Ojej, przecież ja przegrałam zakład o kino z koleżanką. Ona od razu mówiła mi, że wygram, a jej po prostu nie wierzyłam. Było przecież tylu bardzo dobrych recytatorów. Całe szczęście, że nagroda wystarczy i na kino i na opłaty za telefon.
Agnieszka, którą męska część publiczności okrzyknęła mianem" kreolka" (przyp. aut. ze względu na ciemną karnację i piękne długie kręcone włosy) w pelplińskim konkursie uczestniczyła po raz pierwszy. Wcześniej tylko raz "zaliczyła" poważniejszy konkurs - Ogólnopolski Konkurs Recytatorski w Gdańsku. Poezji ks. Pasierba dotychczas nie znała i jak mówi wcale nie lubi poezji. - Uwielbiam za to wszelkie okazje do interpretowania tekstów, a taką możliwość dają między innymi konkursy recytatorskie - mówi Agnieszka. - to taka wprawka przed studiami aktorskimi.
Dossier
Agnieszka Grzenkowicz
Znak zodiaku: lew
Wiek: 18 lat
Zawód: Uczennica I Liceum Ogólnokształcącego w Malborku
Hobby: uwielbia kino akcji, ale takie z "głębią"; dla dobrego filmu poświęci niemal wszystko; namiętnie ogląda wszystkie filmy nominowane do Oskara
Ulubiony film: "Przeminęło z wiatrem"; w rolach głównych: Vivien Leigh i Clark Gable
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?