Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Itrich, kelnerka z cafe baru Mon Balzac

red.
Fot. Materiał prywatny
Przygodę z gastronomią zaczęła w wieku... 15 lat. Agnieszka Itrich, kelnerka z cafe baru Mon Balzac bierze udział w Plebiscycie na najsympatyczniejszą kelnerkę Gdańska.

Pani od dawna w Mon Balzacu?
- Od dwóch lat. Od początku ujęła mnie panująca tu atmosfera i zachwycił wystrój. Proszę spojrzeć na obrazy i zdjęcia na ścianach. Albo na nasze stoliki: Są na nich postaci znanych komików i fotosy ze starych filmów. Tu wszystko jest nietuzinkowe.

To pani pierwsza praca?
- Nie. Już od sześciu lat pracuję w gastronomii. Zaczynałam jako piętnastolatka, podczas wakacji. Teraz mam 21 lat i niezłe doświadczenie.

Pracująca piętnastolatka?!
- Pewne sprawy rodzinne sprawiły, że musiałam się usamodzielnić i zacząć zarabiać. To mnie bardzo dowartościowało. Mam dwie młodsze siostry; chciałabym, żeby się uczyły i nie musiały tak ciężko pracować jak ja.

Nawet dwudziestopięciolatki, gdy nie znajdują pracy zgodnej z wykształceniem, uważają, że to rodzice powinni je utrzymywać.
- Ja tak nie uważam. Żadna praca nie hańbi, każdą trzeba szanować. Nie wyobrażam sobie, żeby dorosłą osobę utrzymywali rodzice, a ona siedziała w domu.

A gdy pani nie pracuje, to co pani robi?
- Przeważnie przychodzę do Mon Balzaca. Lubię tu przebywać i lubię ludzi, którzy tu pracują.

Pochodzi pani z Gdańska?
- Nie, ze Słupska. Do Gdańska przyjechałam na studia. Studiuję oceanotechnikę i okrętownictwo na Politechnice Gdańskiej, w systemie dziennym. Tylko raz miałam kłopoty na uczelni, czegoś tam nie zaliczyłam. Na szczęście, mogę pracować wieczorami, a podczas dnia normalnie uczestniczyć w zajęciach.

Gdy skończy pani politechnikę, raczej pani stąd odejdzie?
- Nie jestem pewna. Naprawdę lubię tę pracę.

Nigdy nie miała pani wpadek?
- Bardzo rzadko. Ja nigdy nie zapisuję tego, co goście zamawiają. I gdy czasami zbieram zamówienie od 15 osób naraz, siedzących przy wspólnym stole, a potem od dziesięciu, siedzących przy drugim stole, to mam wątpliwości, który pan chciał ziemniaki opiekane, a który gotowane…

Zagłosuj na Agnieszkę Itrich w plebiscycie na Najsympatyczniejszego Kelnera w Gdańsku 2012 - wyślij pod nr 72355 SMS o treści: kelnergda.6

Kliknij i sprawdź aktualne wyniki głosowania na Najsympatyczniejszego Kelnera w Gdańsku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto