| Jeżeli chcesz oddać głos na tę kandydatkę w plebiscycie "Nadzieje Trójmiasta" wyślijsms o treści MMTR.23na numer: 71466 (1,23 zł). Sprawdź aktualne wyniki głosowania! |
Jej życie różni się od życia rówieśników tym, że kiedy jest w Gdańsku sześć razy w tygodniu spędza na treningu po 2-3 godziny. Kiedy jej nie ma, znaczy to że trenuje gdzieś na obozie. Jedni jej współczują, drudzy podziwiają, lecz jej nie obchodzi co myślą inni. Bieganie to jej pasja i całe życie. Sport jest dla niej jak nałóg - wciąga.
Agnieszka ma nadzieję, że kiedy będzie starsza, będzie mogła zarażać tym nałogiem dzieci i młodzież. Wierzy, że jest to najzdrowsze uzależnienie jakie można mieć. Jej marzeniem jest medal na Igrzyskach Olimpijskich, a jeśli się nie uda, chciałaby zostać lekarzem.
Jest zawodniczką narodowej kadry juniorów. W 2009 roku wygrała Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży, zdobywając tytuł Mistrzyni Polski na dystansie 400 m. przez płotki. W 2010 roku na tej samej imprezie zdobyła tytuł wicemistrzyni Polski, a podczas Halowych Mistrzostwach Polski w Spale wywalczyła brązowy medal w biegu na 300 metrów. Zadebiutowała też na Mistrzostwach Europy Juniorów Młodszych, gdzie udało się jej zająć 10. miejsce.
 |  |
| Pięć pytań do kandydata na Nadzieję Trójmiasta Nadzieją Trójmiasta powinna być osoba, która...? ... przez to co robi promuje Trójmiasto i w żaden sposób nie wypiera się swojego pochodzenia. Powinna być to osoba poukładana, ambitna, wytrwała, a przede wszystkim nie powinna bać się wyzwań. Dzięki takim cechom Nadzieja będzie kimś więcej - będzie osobowością mającą siłę przebicia, a to jest ważne w dzisiejszym świecie. Poza tym, mówiąc Nadzieja mamy nadzieję, że taka osoba w przyszłości przyczyni się do zmiany naszych miast na lepsze. Czemu Twoim zdaniem nadajesz się do tego grona? (tylko bez zbędnej skromności) Myślę, że nadaję się do tego grona, ponieważ sport wiąże się z nadzieją. Trenuję lekkoatletykę od 4 lat i każdego sezonu mam nadzieję, że uda mi się poprawić swój rekord życiowy, zdobyć medal na mistrzostwach Polski czy wypełnić minimum na imprezę rangi międzynarodowej. Razem ze mną, tę nadzieję mają moja rodzina i znajomi, którzy na co dzień mnie wspierają. Dlatego myślę, że dzięki swoim sukcesom mogę być też nadzieją dla Trójmiasta. Jakie plany na najbliższą przyszłość, co chcesz osiągnąć? W najbliższych planach mam start na Halowych Mistrzostwach Polski juniorów, które odbędą się już w tym miesiącu. Wystartuję tam na dystansie 400 m. i liczę na to, że dam radę załapać się na podium. Takim dalszym planem jest wypełnienie minimum na Mistrzostwa Europy Juniorów. Aby to zrobić, będę musiała naprawdę ciężko trenować. Czy Trójmiasto ma potencjał w Twojej dziedzinie? To trudne pytanie, ponieważ lekkoatletyka nie jest popularnym sportem ani w Trójmieście, ani w kraju. Mimo tego zawodników nie brakuje, zwłaszcza tych młodych. Moim zdaniem Trójmiasto ma potencjał, ale nie umie go wykorzystać. Brakuje obiektów szkoleniowych, pieniędzy od miast dla klubów oraz wsparcia sponsorów. Fundusz klubu lekkoatletycznego bywa kilkukrotnie mniejszy niż fundusz klubu piłkarskiego. Co moim zdaniem jest niesprawiedliwe. Z jakimi problemami spotykasz się na swojej drodze? Głównym problemem jak napisałam wyżej są niestety pieniądze. Za dojazdy na obozy i zawody muszą płacić moi rodzice. W Trójmieście naprawdę ciężko zdobyć jakieś stypendium. Jeszcze jednym problemem jest mała ilość stadionów lekkoatletycznych. Moim zdaniem dwa na taką metropolię jak Trójmiasto to żart. Niestety to są nie tylko moje problemy. Z takimi przeszkodami stykają się na co dzień dziesiątki młodych lekkoatletów. |
7 nadziei Trójmiasta - zgłoś znajomego, zgłoś sąsiada! Szukamy młodych, zdolnych i ambitnych ludzi w Trójmiasta! Znasz takich? Zgłoś ich do naszego plebiscytu! Zwycięzca otrzyma netbooka oraz 1000 zł. Warto zgłaszać nominacje za pomocą artykułu, bo na autora najciekawszej czeka nagroda - iPod Shuffle. Dowiedz się więcej » |
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
