Akcja policjantów z KMP w Gdańsku. Sprzęt do kradzieży aut „na walizkę” schowany w konsoli i dekoderze

O uderzeniu kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku w grupę domniemanych złodziei, która w Trójmieście i okolicach miała kraść auta, a potem rozbierać je na części i sprzedawać na różnych portalach internetowych oraz aukcjach oraz rozbiciu „dziupli” w Kościerzynie, pisaliśmy w piątek 7 lutego 2020 r. TUTAJ.

W poniedziałek 10 lutego, gdańscy funkcjonariusze poinformowali o kolejnym sukcesie.

- Dzięki wzmożonym kontrolom policjanci w ostatnim czasie zatrzymali do kontroli kierowców volkswagena oraz BMW, u których w pojazdach znaleźli i zabezpieczyli urządzenia elektroniczne służące do kradzieży aut na tzw. walizkę – informuje st. asp. Karina Kamińska, oficer prasowa KMP w Gdańsku. - Urządzenia elektroniczne były ukryte w obudowie konsoli do gier, w drugim przypadku urządzenie schowane zostało w obudowę dekodera. W wyniku kontroli policjanci zabezpieczyli przedmioty o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, a wobec sprawców wykroczeń sporządzili wnioski o ich ukaranie do sądu – dodaje.

Maksymalna kara, jaka może spotkać posiadaczy użytecznego dla złodziei z branży motoryzacyjnej sprzętu – grzywna w wysokości 5 tys. zł – wydaje się nie tak bardzo dotkliwa. Bardziej kłopotliwe jest zapewne, że funkcjonariusze zdają sobie teraz sprawę z faktu, że mogą oni być powiązani z przestępczym procederem, a sąd może orzec o przepadku specjalistycznego sprzętu. Jak się bowiem dowiedzieliśmy, urządzenia wykorzystywane do kradzieży „na walizkę” kosztować mogą nawet ponad 50 tysięcy złotych.

- Nie powinno się zostawiać kluczyków emitujących sygnał w pobliżu okien lub drzwi wejściowych od domu – mówią gdańscy policjanci pytani o sposoby zabezpieczenia się przed złodziejami wykorzystującymi tę technikę.

Zwracają również uwagę by parkować samochód w miejscach oświetlonych i objętych działaniem kamer monitoringu.

- Zaopatrzmy się w certyfikowane etui na kluczyki, które zapobiegnie przechwyceniu emitowanego sygnału. Warto także stawiać na systemy pozwalające odzyskać pojazd po kradzieży. Może być to np. monitoring radiowy, którego system jest odporny na działanie zagłuszarek stosowanych przez złodziei samochodów. Na rynku jest obecnie wiele firm oferujących takie zabezpieczenia. Dobrze jest także rozważyć nabycie polisy ubezpieczeniowej od kradzieży samochodu – słyszymy od mundurowychj.

Tymczasem oficer prasowa KMP w Gdańsku, zwraca uwagę, że zatrzymanie „narzędzi pracy” złodziei aut to tylko element nasilonej aktywności kryminalnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości samochodowej, którzy prowadzą wzmożone kontrole pojazdów.

- Praca policjantów skupia się przede wszystkim na działaniach, które zmierzają do zmniejszenia liczby kradzieży samochodów na terenie miasta. Ich zadaniem jest między innymi typowanie i zatrzymywanie przestępców zajmujących się kradzieżami pojazdów. Dlatego w dużej mierze praca funkcjonariuszy skupia się na drobiazgowych kontrolach samochodów, sprawdzania detali w samochodzie po to, aby ujawniać ewentualne nieprawidłowości. Policjanci podczas służby nie tylko typują osoby, które mogą mieć związek z kradzieżami samochodów, bądź włamaniami do pojazdów, ale obejmują swoim zainteresowaniem również paserów samochodowych, ustalają osoby zlecające kradzieże oraz osoby, które demontują auta na części, jak również osoby, które te części nabywają. Dlatego oprócz kontroli kierowców policjanci obejmują swoim nadzorem parkingi niestrzeżone, sprawdzają warsztaty samochodowe, auto handle oraz hale garażowe. Taki „kompleksowy” sposób realizowania zadań powinien przyczynić się do zmniejszenia tego typu przestępczości na terenie miasta – zaznacza.