W samym Gdańsku oddanie szpiku zadeklarowało dotychczas 28 tys. mieszkańców. 141 podzieliło się cząstką siebie i uratowało komuś życie. Niestety, nie ma wśród nich, jak i wśród wszystkich osób znajdujących się w bazie DKMS, bliźniaka genetycznego dla rocznego Ludwika z Gdańska, u którego zdiagnozowano ostrą białaczkę szpikową. Szansą na wyleczenie chłopca jest przeszczep szpiku kostnego od niespokrewnionego dawcy. Dlatego fundacja DKMS we współpracy z Urzędem Miasta podjęły się zadania nagłośnienia problemu oraz zaapelowania do gdańszczan i gdańszczanek o rejestrację w bazie potencjalnych dawców.
- Bardzo szybko potrzebujemy szpiku dla Ludwika. To nie pierwsze nasze wołanie o pomoc – mówił podczas wtorkowej konferencji Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych. - Podczas jednej z takich akcji sam dołączyłem do bazy DKMS-u. Dzisiaj apeluję, proszę i błagam, byśmy jak najszybciej znaleźli bliźniaka genetycznego dla Ludwika, by jego mama nie musiała martwić się, że coś może być nie tak. Dajmy Ludwikowi szansę. On na to zasługuje!
- Ludwik jest po trzeciej chemii. Ma lepszy okres i dobre wyniki – mówiła Agata Wójtowicz-Kania, mama chłopca. - W momentach, gdy nie ma „dołów”, nikt nie powiedziałby, że to chore dziecko. Czeka go jeszcze jedna chemia, a po niej, mam nadzieję, wyjazd do Bydgoszczy na przeszczep. Do tego jednak potrzeba dawcy.
Gdzie i kiedy można się zarejestrować w bazie DKMS
W lipcu, w Gdańsku przeprowadzono podobną akcję, podczas której zarejestrowało się ok. 500 osób. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się pomóc dwóm osobom. Kolejna rejestracja potencjalnych dawców dla Ludwika i innych potrzebujących odbędzie się 26 i 27 października (sobota i niedziela) w 10 punktach w Gdańsku:
- na terenie Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy,
- Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku,
- na Targach Amber Expo (Mamaville - niedziela),
- w Galerii Bałtyckiej,
- Galerii Forum,
- Galerii Madison,
- Galerii Manhattan,
- Galerii Metropolia,
- Galerii Przymorze oraz
- w sklepie IKEA.
- Do akcji dołączyło Centrum Handlowe Port Rumia.
Rejestracja jest prosta. Składa się z krótkiego wywiadu medycznego, wypełnienia formularza rejestracyjnego oraz pobrania wymazu z wewnętrznej błony śluzowej policzka. Dawcą może zostać osoba pomiędzy 18. a 55. rokiem życia. Procedura trwa 10-15 min.
W urzędzie do zapisów zachęcały gdańszczanki, które miały możliwość uratowania czyjegoś życia. Przy okazji rozwiewały mity dotyczące rzekomo bolesnej procedury pobierania szpiku. Nie brakowało emocji.
- Do naszej szkoły przyjechali państwo z DKMS-u. Zawsze chciałam się zarejestrować i cieszyłam się, że nadarzyła się ku temu okazja. Zarejestrowałam się w październiku. 13 marca, gdy byłam w kinie z klasą, zadzwoniono do mnie, że jestem potrzebna i mogę uratować czyjeś życie… - mówiła przez łzy Julia Rychłowska. - Komórki macierzyste oddałam pani z Holandii. Dostałam informację, że wszystko się przyjęło i jest w porządku.
- Na trzy dni pojechałam do kliniki w Warszawie. Drugiego dnia odbyło się pobranie, które trwało ok. 2 godz. - tłumaczyła Daria Kozieł, która oddała komórki macierzyste z talerza kości biodrowej. - Odbyło się to całkowicie bezboleśnie. To co przechodzą dawcy, w porównaniu do tego co muszą przejść biorcy jest nieporównywalne. Ja pomogłam chłopcu z Turcji.
Dotychczas z pomocy DKMS skorzystało ok. 250 gdańszczan.
POLECAMY NA STRONIE KOBIET:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
