Akcja Przemka Szalińskiego. Niepełnosprawny maturzysta z Gdańska organizuje koncerty dla dzieci

- Sam jestem osobą niepełnosprawną , ale inni, tacy jak Marek, są w jeszcze gorszej sytuacji - mówi Przemek. - Mnie ktoś już pomógł, postanowiłem więc zrobić coś dobrego dla innych. Od sześciu lat Przemek prosi artystów, osoby popularne i znane o pamiątki, które będzie mógł wystawić na aukcji. - Zdobyłem już setki przedmiotów - mówi.

- Mam np. filmowy "Żółty szalik" Janusza Gajosa, biżuterię Maryli Rodowicz, gitarę Krzysztofa Piaseckiego, koszulkę Krzysztofa Ibisza, rakietę tenisową Karola Strasburgera, złoty kask Andrzeja Kopiczyńskiego, album "Katyń" od Andrzeja Wajdy, krawat Macieja Orłosia, obraz namalowany na desce przez Krystynę Sienkiewicz, obraz od prezydenta Bronisława Komorowskiego, krawat Polskiej Prezydencji od premiera Donalda Tuska.

Najciekawszy podarunek to... chyba włosy Zbigniewa Wodeckiego. Obciął je i przysłał do mnie z certyfikatem - mówi Przemek.

Czytaj także: PGE Arena jest nieprzyjazna dla osób niepełnosprawnych? Na co skarżą się rodzice chorych dzieci?

Przedmioty wystawia na Allegro, organizuje też kolejne koncerty i aukcje. Po powodzi z 2010 roku zadzwonił do burmistrza Bogatyni i spytał, czy mógłby pomóc jakiemuś niepełnosprawnemu dziecku. Burmistrz opowiedział o Kubie z porażeniem mózgowym, którego rodzice stracili dom. Chłopiec został oddany pod opiekę sióstr zakonnych.

- Wstrząsnęła mną historia Kuby - mówi Przemek. - Ten chłopiec nie miał nic własnego. Kiedy opowiedziałem o nim panu Grabowskiemu, zgodził się wystąpić, by mu pomóc.

Występ dla Kuby

W niedzielę, 21 bm. o godz. 15 na zaproszenie Przemka wystąpi w Zatoce Sztuki w Sopocie, Al. Franciszka Mamuszki 14, znany aktor, Andrzej Grabowski.

Podczas spotkania będzie można pomóc finansowo niepełnosprawnemu, 9-letniemu Kubie wrzucając pieniądze do puszki lub kupując zdjęcia, książki i płyty z autografami gwiazd.