Koszykarki Utah Starzz z Małgorzatą Dydek w składzie doszły w tym roku finału Konferencji Zachodniej. W nim dopiero musiały uznać wyższość ekipy Los Angeles Sparks. Był to najlepszy sezon w historii zespołu z Salt Lake City.
- Grałyście w niezmienionym składzie, więc czym wytłumaczyć tegoroczne sukcesy.
- Właśnie tym, że nie zmieniałyśmy składu. Już w poprzednim sezonie zbierałyśmy pochlebne recenzje. Sezon w lidze WNBA jest krótki i nie ma w nim czasu na wspólne treningi. Miałyśmy pięć równorzędnych zawodniczek, z których każda stanowiła dla przeciwnika zagrożenie rzutowe. Trenerzy drużyn przeciwnych podkreślali, że bardzo trudno im było przeciwko nam zorganizować obronę.
- Czy można było osiągnąć jeszcze lepszy wynik?
- Zawsze można grać jeszcze lepiej. Pokonanie Los Angeles, które było pod względem motorycznym najlepiej przygotowanym zespołem, zostawiłyśmy sobie na przyszły sezon.
- Jak wasze sukcesy odbierano w Salt Lake City?
- W sezonie zasadniczym na nasze mecze przychodziło po 7 tys. kibiców. Na play off z Houston było już 12 tys., a na finał z Los Angeles aż 15 tys. Po powrocie z Houston kibice czakali na nas z kwiatami na lotnisku. Władze klubu, wbrew woli kibiców, nie chcą jednak u siebie żeńskiej koszykówki. Możliwie więc, że w przyszłym sezonie będziemy w tym samym składzie grały w San Antonio, lub Dallas. Wszystko ma się wyjaśnić do końca września.
- Kiedy dostąpisz zaszczytu gry w meczu gwiazd WNBA?
- Wielu fachowców dziwiło się, że nie zostałam przez kibiców wybrana do gry w tym spotkaniu. Prawda jest jednak taka, że środowiska uniwersyteckie głosują głównie na swoje absolwentki i w meczu gwiazd grają zawodniczki najpopularniejsze, choć nie koniecznie najlepsze.
- Jak widzisz przyszłość Cezarego Trybańskiego w lidze NBA?
- Oglądałam go na turnieju dla debiutantów w Salt Lake City. Był w komfortowej sytuacji. Miał już podpisany kontrakt i nie musiał, jak inni, walczyć o swoje miejsce w NBA. Zdaniem amerykańskich trenerów jest sprawny i ma doskonałe warunki fizyczne. Jego kontrakt, to jednak inwestycja na przyszłość. Za kilka lat ma szanse stać się wartościowym zawodnikiem tej ligi. Wszystko jednak będzie zależało od niego samego.
Małgorzata Dydek
Data urodzenia: 28.04.1974 w Warszawie
Wzrost/waga: 213 cm/100 kg
Kluby: Huragan Wołomin, Olimpia Poznań, Vallenciennes Orchies, Pool Getafe Madryt, Fota Porta Gdynia, Utah Starzz, Polpharma VBW Clima Gdynia, Lotos VBW Clima Gdynia
Sukcesy w reprezentacji Polski: Młodzieżowe Mistrzostwa Świata - III miejsce (1992), Mistrzostwa Europy - I miejsce (1999), Igrzyska Olimpijskie - VIII miejsce (2000)
Zainteresowania: fotografia, muzyka, boks
Stan cywilny: panna
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
