Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Uzdrawianie" portfeli Polaków

Jacek Klein
Resort zdrowia w "dojeniu" podatników zaczyna prześcigać resort finansów. Oprócz przeznaczania części składek komunikacyjnego OC na leczenie ofiar wypadków chce abyśmy część swoich dochodów oddawali na ubezpieczenie ...

Resort zdrowia w "dojeniu" podatników zaczyna prześcigać resort finansów. Oprócz przeznaczania części składek komunikacyjnego OC na leczenie ofiar wypadków chce abyśmy część swoich dochodów oddawali na ubezpieczenie pielęgnacyjne.

Pieniądze ze składek miałyby zapewnić finansowanie koszyka usług przysługującego osobom niezdolnym do samodzielnego życia. Może być to np. rehabilitacja czy zapewnienie specjalistycznego łóżka lub pomoc w dostosowaniu mieszkania dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Prace nad ustawą pielęgnacyjną trwają. Resort finansów nie ujawnia szczegółów, ani nawet ogólnych założeń ustawy.
- W marcu tego roku minister powołał zespół do opracowania założeń ustawy pielęgnacyjnej. Na razie poruszanie tego tematu jest przedwczesne, ponieważ szczegóły tych założeń nie są znane. Myślę, że do końca roku członkowie zespołu przedstawią wyniki prac ministrowi i wtedy dopiero będą mogły zacząć się prace nad kształtem ustawy - powiedziała Joanna Jastrzębska, naczelnik wydziału prasowego Ministerstwa Zdrowia.

Nie wiadomo zatem od kiedy zaczęłaby obowiązywać składka na ubezpieczenie pielęgnacyjne. "Życie Warszawy" napisało jednak wczoraj, że danina może być niemała i obowiązywać ma od stycznia 2008 r. Składka miałaby wynosić 0,5 proc. wynagrodzenia, a nawet 1,2 proc. Przyjmując, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce wynosi 2,5 tys. zł i składkę wysokości 1,2 proc., co miesiąc na pielęgnację osób starczych składalibyśmy się po 30 zł. Rocznie to trzy razy więcej niż proponowana przez rząd ulga podatkowa na jedno dziecko.
Resort zdrowia tłumaczy, że ubezpieczenie pielęgnacyjne jest konieczne ponieważ rośnie liczba osób niesamodzielnych, które z różnych względów, potrzebują pomocy osób drugich. Obecnie jest ich około 1 miliona.

Sytuacja jeśli chodzi o opiekę zdrowotną i lecznictwo jest tragiczna, o tym każdy wie. Od lat kolejne rządy próbują system uzdrowić, ale bezskutecznie. Wydaje się, że jedynym obecnie pomysłem jest ściągnięcie pieniędzy od podatników. A mogą być to niemałe pieniądze, zwłaszcza dla posiadaczy samochodów. Firmy ubezpieczeniowe ostrzegają bowiem, że jeśli będą musiały, jak chce resort zdrowia, zasilać Narodowy Fundusz Zdrowia opłatą ryczałtową na leczenie ofiar wypadków komunikacyjnych, składki na OC w przyszłym roku mogą wzrosnąć o 30 proc. Kierowcy opłacający rocznie OC wysokości np. 400 zł, mogą płacić w przyszłym roku nawet o 100 zł więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Uzdrawianie" portfeli Polaków - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto