MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Nie lubię cichych hal!" - Mark Miller na czacie

opr. (A)
W środę przez blisko godzinę zawodnik Prokomu Trefla Sopot MArk Miller odpowiadał na pytania około 80 kibiców-internautów, zdradzał im sekrety swojego niesamowitego wyskoku i dzielił się spostrzeżeniami na temat ...

W środę przez blisko godzinę zawodnik Prokomu Trefla Sopot MArk Miller odpowiadał na pytania około 80 kibiców-internautów, zdradzał im sekrety swojego niesamowitego wyskoku i dzielił się spostrzeżeniami na temat sopockiego zespołu oraz Era Basket Ligi. Zapraszamy do lektury zapisu internetowej rozmowy z Markiem Millerem. Organizatorem czatu byli administratorzy strony internetowej klubu Prokom Trefl Sopot.

~Joanna: Czy jest jakaś szansa, że zostaniesz na przyszły sezon w Sopocie?

Mark_Miller: Było by mi bardzo milo...

~kiela9: Czy znasz osobiście zawodników ze Śląska?

Mark_Miller: Nie znam żadnego

~Jarmur: Wielu kibiców zastanawia się, dlaczego zdarza ci się nie trafiać spod samego kosza, jak już atomowo wystrzelisz w gore, a jeśli rzucasz przez ręce obrońcy to zazwyczaj trafisz? Wolisz grę na kontakcie?

Mark_Miller: Nie potrafię tego wyjaśnić. To jest koszykówka - raz trafiasz, innym razem nie. Jestem dość niski i czasami spod kosza trudno jest trafić

~tomash99: Mark, w poprzednich sezonach byłeś podstawowym graczem swoich drużyn, zdobywając średnio po 20 minut w meczu. Jak się czujesz w roli zmiennika , tu w Sopocie?

Mark_Miller: Wolę wychodzić w pierwszej piątce, bo "z ławki" gra się trudniej. Jednak taka jest moja rola w tym zespole i robię swoje.

~figoor: Podczas meczu bardzo rzadko okazujesz swoje emocje, nawet po spektakularnych akcjach. Jak to robisz?

Mark_Miller: Gram w kosza od wielu lat i takie akcje się zdarzają, wiec jestem do tego przyzwyczajony, bo to część mojego stylu gry. Ponadto staram się być ciągle skupiony na grze. Właściwie tylko gwizdek sędziego może mnie wyrwać ze stanu pełnej koncentracji.

~pabellko: Czy masz ksywkę?

Mark_Miller: Wiele osób rożnie na mnie wołało w rożnych miejscach, ale stałej ksywki nigdy nie miałem. Pamiętam, że w szkole nazywali mnie "M&M".

~tomerd: jakie nastawienie przed meczem? jakim wynikiem wg ciebie zakończy się rywalizacja finałowa?

Mark_Miller: Czuje się dobrze, jestem skupiony i myślę tylko o jutrzejszym meczu. Mam nadzieje, że wygramy 3 kolejne mecze, ale wiem, ze będzie to bardzo trudne.

~Cysiu: jaka masz taktykę na zatrzymanie L. Greera?

Mark_Miller: Gram mocno i mam nadzieję, że trafię na jego słabszy dzien.

~Bionic: Na jakiej pozycji preferujesz grac? 1 czy 2?

Mark_Miller: Lubię mieszać te pozycje. Na "jedynce" gram dłużej piłką, a na "dwójce" zajmuje się zdobywaniem punktów.

~basketball_junior: jakie ćwiczenia najbardziej poprawiają skoczność? my młodzi koszykarze jesteśmy bardzo ciekawi...

Mark_Miller: Bieganie pod górkę, może ćwiczenia na siłowni... Nie wiem... Mieszkam w bardzo wysokim budynku i często wchodzę po schodach do domu, to też pomaga :)

~Gizek: Jak oceniasz Polską ligę? Jak porównałbyś polską ligę z bundesligą? Która jest na wyższym poziomie?

Mark_Miller: Niemieccy fani są może bardziej szaleni od polskich, sędziowanie jest wszędzie na podobnym poziomie, a cztery najlepsze polskie drużyny grają mniej więcej jak cztery niemieckie. We Francji większość zespołów ma zbliżony poziom.

~sopotjj: Czy uważasz, ze mecz numer 3 będzie decydujący dla serii finałowej?

Mark_Miller: Tak mecz numer 3 i 4 będą decydować. Jeśli uda nam się wygrać to mamy przewagę, a jeśli po sobocie będzie remis, to przewaga będzie po stronie Śląska.

~pabellko: Wymarzona piątka graczy z Markiem Millerem na "dwójce"?

Mark_Miller: MJ na jedynce, Kobe za dużo rzuca, Tim Duncan jako środkowy, Kevin Garnet na "trójce" i do tego John Paxson.

~ninet: czy nie obawiacie się obrony strefowej Śląska?

Mark_Miller: Nie, jeśli postawia zonę, to chyba nawet lepiej dla nas, bo mamy świetnych strzelców. Andrzej to chyba jeden z najlepszych strzelców, jakich widziałem, Jagoda też często trafia, u nas nawet wysocy trafiają za trzy. Z resztą jeśli chce się zdobyć mistrzostwo Polski, to nie ma mowy o nie trafianiu.

~MARK_THE_BEST: były takie mecze, że cała sala skandowała MARK MILLER, MARK MILLER, a na twojej twarzy nie było widać uśmiechu..... dlaczego?

Mark_Miller: Jestem bardzo skupiony na grze, to daje mi więcej energii do lepszej gry.

~jerry: czy znasz któregoś z graczy z NBA

Mark_Miller: Znam kilku: Randy Brown, Michael Finley, Antoine Walker.

~kali: Jak Ci się gra wspólnie z kolegami z drużyny, widać że rozumiesz się z nimi coraz lepiej?

Mark_Miller: Dołączyłem do zespołu w środku sezonu i musiałem się dopasowywać. Jest coraz lepiej koledzy poznali mnie i wiedzą że mogą na przykład rzucić mi piłkę na alleyoopa, znają tempo mojej gry i sposób poruszania się po boisku. To zajmuje trochę czasu, żeby się przyzwyczaić do zawodnika grającego jak ja.

Gizek: kto jest według Ciebie trudniejszym przeciwnikiem Idea czy Anwil?

Mark_Miller: Trudno powiedzieć, gdyż oba zespoły grają całkiem inna koszykówkę. Śląsk ma bardzo dobrego point guarda, który może rzucić z dystansu, spenetrować lub podać i mi osobiście gra się ciężej przeciwko Śląskowi.

Zoppot: Czemu MVP ligi niemieckiej zaczął grać dopiero w połowie sezonu? Nie miałeś po zeszłym sezonie żadnych propozycji

Mark_Miller: Ostatnim miejscem, w którym grałem był Izrael ale z powodu tego, co się tam dzieje moja rodzina nie pozwoliła mi na ponowny wyjazd. Natomiast propozycje, które otrzymałem nie satysfakcjonowały mnie finansowo na tyle, żeby wyjeżdżać za ocean. Mam dyplom wyższej uczelni, mogę robić co innego bez potrzeby wyjazdu z USA.

~mm: Czy zawsze chciałeś być koszykarzem?

Mark_Miller: To nie było moje marzenie, zawsze grałem w koszykówkę bo to mnie to bawilo i było to coś, co umiałem robić. Nigdy nie myślałem, że zostanę profesjonalnym koszykarzem.

~jerry: Czy uprawiałeś kiedyś jakiś inny sport?

Mark_Miller: Umem grac w football i baseball.

~MARK_THE_BEST: Jak przyjęła cię nasza Litewsko-bałkańska koalicja ?

Mark_Miller: Przyjęli mnie bardzo dobrze. Wszyscy jesteśmy przecież koszykarzami i wszyscy jesteśmy w Polsce, obcym kraju. Dobrze się rozumiemy z kolegami z zespołu.

~marchef: Patrząc na ostatnie mecze wydaje mi się, że lubisz grać na boisku z Filipem i Packiem... odpowiada Ci styl gry Tomasa?

Mark_Miller: Lubię sposób w jaki Tomas prowadzi zespół ale czasami gra ciut za wolno, jak dla mnie, natomiast Filip idealnie dostosowuję się do mojego stylu gry. Jest zawsze tam gdzie powinien być. Tak jestem bardziej dopasowany do Filipa niż do Tomasa.

~slw: Jak Ci się podoba w Sopocie i w ogóle w Polsce?

Mark_Miller: Podoba mi się ale na początku mojego pobytu było tu za zimno. Nie myślałem, że może być gdzieś jeszcze zimniej niż w Chicago :)

~Kebu: co robisz w wolnych chwilach w Sopocie???

Mark_Miller: Ogladam filmy...

~martinos: Jak Ci się gra przy Sopockiej publiczności?

Mark_Miller: Lubię ich, dają mi energię, jak napój energetyczny. Czuje się dobrze gdy publiczność szaleje. Większość kibiców naszych przeciwników pewnie o tym nie wie, ale na wyjazdach ich głośne zachowanie i te wszystkie "buuuuu" także dodają mi mnóstwo energii. Nie lubię cichych hal!

~slw: Który z zawodników PTS jest Twoim zdaniem najcenniejszy dla zespołu i posiada największe umiejętności?

Mark_Miller: To bardzo trudne pytanie. Jagoda i Andrzej trafiają z każdej pozycji, Tomas gra niesamowicie pod koszem, Dusan jest świetnym środkowym. Pacesas potrafi zebrać nas wszystkich i pokierować tak, że każdy gra dobrze.

~Filipek: Mark, jaki najbardziej podoba Ci się zawodnik w lidze, który najlepiej twoim zdaniem gra w koszykówkę?

Mark_Miller: Lynn Greer, podoba mi się jego styl gry

~mm: Oglądałeś finał Euroligi? Komu kibicowałeś?

Mark_Miller: Nie oglądałem, bo nie widziałem, kiedy był w telewizji :)

~marchef: Bardzo dużo osób kojarzy Cię z Andre Millerem, zawodnikiem Denver. Macie to samo nazwisko i jesteście przywalająco podobni. Sądząc po datach urodzenia nie jesteście braćmi. Znacie się?

Mark_Miller: Nie. Nie jestem spokrewniony z Andre Millerem, ani go nie znam.

~sopotjj: Czy dużo rozmawiacie przed meczem na temat dyscypliny i taktyki, chodzi o niedopuszczenie do gry Śląska kontrami.

Mark_Miller: Ćwiczymy to na treningach, każdy detal omawiamy podczas treningu.

~marchef: Czy na trójmiejskich ulicach spotykasz się z przejawami popularnosci?? czy zaczepiają i zagadują Cię ludzie?

Mark_Miller: Tak, czasami ludzie zaczepiają mnie na ulicy.

kiela9: co myslisz o polskich dziewczynach?

Mark_Miller: Nie wiem za dużo, wydają się ładne ale jestem tu z moją dziewczyna i tylko dla niej mam czas.

~Mark_Miller: JAKIEJ MUZYKI SLUCHASZ ???

Mark_Miller: Rap oraz R'n'B

kiela9: Gdzie Ci się najlepiej grało w Niemczech, Grecji, Francji czy Polsce?

Mark_Miller: W Paryżu było naprawdę pięknie...

~Filipek: Mark, kto jest twoim idolem koszykarskim?

Mark_Miller: Michael Jordan za jego wolę zwyciężania. Za jego umiejętności też ale przede wszystkim za determinację na osiągnięcie sukcesu.

Pabellko: Czy chciałbyś zagrać w NBA? Jeśli tak, to w jakim zespole?

Mark_Miller: Chętnie zagrałbym w Bullsach, bo blisko od domu. To moje marzenie ale tylko dlatego, że to moje miasto i fajnie było by grać u siebie. Oczywiście lubię także inne drużyny, wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.

Mark_Miller: Dziekuję

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Nie lubię cichych hal!" - Mark Miller na czacie - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto