Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrea Anastasi ma podpisać nowy, dwuletni kontrakt z Lotosem Treflem Gdańsk

Łukasz Żaguń
Fot. Karolina Misztal
Andrea Anastasi jest bliski porozumienia z Lotosem Treflem w sprawie nowej umowy. Gdański klub chce zaproponować Włochowi dwuletnią umowę na pracę z siatkarzami

Andrea Anastasi to jeden z najbardziej rozpoznawalnych szkoleniowców siatkarskich w Polsce. Jego popularność w naszym kraju zaczęła się pięć lat temu, kiedy obejmował posadę selekcjonera reprezentacji Polski. Od tego czasu dał się poznać nie tylko jako znakomity fachowiec, ale też sympatyczny człowiek.

Trenerem Lotosu Trefla Włoch został w 2014 roku. Wcześniej nie miał okazji pracować w PlusLidze. To było spore zaskoczenie, bo przejął drużynę, która nie wychylała się ponad ligową przeciętność. I po raz kolejny udowodnił, że sukces to jego drugie imię. Z drużyny, która błąkała się w drugiej części tabeli, stworzył kolektyw, z którym dziś liczą się topowe teamy PlusLigi.

Kontrakt z Lotosem Treflem wygasa Anastasiemu wraz z końcem kolejnego sezonu. Działacze gdańskiej drużyny nie zamierzają jednak czekać na rozwój wydarzeń i kolejne sukcesy. Włoch zyskał u nich wielki kredyt zaufania. Nic więc dziwnego, że od już kilku tygodni przedstawiciele klubu prowadzą intensywne negocjacje w sprawie przedłużenia umowy.

- Tak, rozmawiamy z trenerem na temat nowej umowy. Jesteśmy blisko porozumienia - zdradza „Dziennikowi Bałtyckiemu” Dariusz Gadomski, prezes Lotosu Trefla. - Trenerowi bardzo się u nas podoba. Pasują mu warunki treningowe, życie w naszym regionie. Zawsze podkreśla, że w Gdańsku czuje się świetnie.

Włoch najpierw został zatrudniony w Gdańsku na rok. Jako że osiągał z drużyną świetne wyniki, jeszcze przed zakończeniem inauguracyjnego dla niego sezonu w PlusLidze, działacze Lotosu Trefla zaproponowali mu warunki nowej, dwuletniej umowy, na które Anastasi przystał. Jaką propozycję przedstawili mu tym razem?

- Jesteśmy w trakcie rozmów, wolałbym jeszcze nie zdradzać szczegółów - ucina temat prezes Gadomski.

Z naszych informacji wynika jednak, że działacze przedstawili trenerowi ofertę dwuletniego kontraktu. A to oznacza, że chcą, by Włoch został w Gdańsku co najmniej do końca sezonu 2018/2019.

Usługami Anastasiego zainteresowanych jest zapewne wiele klubów. Nie tak dawno przecież głośno mówiło się o tym, że duże pieniądze proponowali mu działacze irańskiej federacji siatkarskiej. Włoch nie dał się jednak skusić, a ostatecznie posadę selekcjonera tej reprezentacji objął doskonale znany w Polsce, Raul Lozano. Zresztą, Argentyńczyk teraz jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do prowadzenia biało-czerwonej kadry. Rozstanie z trenerem Stephanem Antigą wydaje się bowiem przesądzone.

Wracając jednak do tematu Anastasiego, część kibiców zapewne zastanawia się, dlaczego tak utytułowany szkoleniowiec nie chce znowu wypłynąć na głębszą wodę. Wcześniej przecież z sukcesami prowadził włoskie kluby czy reprezentacje Italii, Hiszpanii i Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto