Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kuchar odcina się od Lechii Gdańsk poprzez żonę

Paweł Stankiewicz
Kibice Lechii Gdańsk martwią się o losy swojego ukochanego klubu
Kibice Lechii Gdańsk martwią się o losy swojego ukochanego klubu Tomasz Bołt/Polskapresse
Czy Andrzej Kuchar faktycznie tak bardzo martwi się losami Lechii Gdańsk i wszelkie jego działania zmierzają ku temu, aby w klubie było lepiej? W to już dzisiaj nikt nie wierzy. Kuchar to człowiek, który świetnie potrafi się poruszać w świecie biznesu i pieniędzy.

Z Kucharem porozmawiać nie sposób. Jedyne opinie od niego można uzyskać, oczekując na wydanie oświadczenia. Kiedy nawet udawało nam się do niego dodzwonić zawsze odsyłał do rzecznika prasowego. Michał Lewandowski z kolei informował nas, że nie ma możliwości, aby umówić się na wywiad z inwestorem Lechii. Kuchar unika rozmów i chowa się za plecami klubowego rzecznika prasowego albo swojej żony.

CRACOVIA KRAKÓW - LECHIA GDAŃSK [NA ŻYWO]

- Już dwa lata temu w opinii akcjonariuszy mniejszościowych dalsza współpraca z inwestorem nie miała sensu. Nie wiem zresztą, czy można nazwać inwestorem człowieka, który tylko pożycza klubowi pieniądze - mówi Janusz Benesz, jeden z akcjonariuszy mniejszościowych. - Nie tylko media mają problem z uzyskaniem wypowiedzi Kuchara. Akcjonariusze też nie otrzymują odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Ani od Kuchara, ani z zarządu Lechii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto