Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kuchar zamierza odejść z Lechii Gdańsk?!

Adam Mauks
Tomasz Bołt
O przymiarkach do sprzedaży gdańskiego klubu mówi się i pisze od dawna. Większościowy udziałowiec Lechii Andrzej Kuchar milczał jednak, nie chcąc komentować prasowych doniesień o chęci sprzedaży klubu. Brak jego aktywności medialnej mógł być podyktowany słabą grą drużyny i tylko 13. miejscem w ekstraklasie na koniec ubiegłego sezonu. To nie są szczególnie mocne argumenty, kiedy myśli się o sprzedaży akcji. Sytuacja się jednak zmieniła w rundzie jesiennej, która była dla Lechii w miarę udana. To może skłaniać właściciela klubu do bardziej śmiałych ruchów.

Andrzej Kuchar sprzedaje akcje, które nabył w 2009 roku jako osoba fizyczna. Pakiet 700 tysięcy akcji za cenę 1,05 miliona złotych ma nabyć Wrocławskie Centrum Finansowe. Określenie transakcji jest w tym przypadku wyraźnie przesadzone, bo to właśni Kuchar stoi na czele WCF.

Zatem przesunięcie de facto akcji z osoby fizycznej do Wrocławskiego Centrum Finansowego ma wzmocnić wartość akcji naszej drużyny. Co prawda większościowy udziałowiec gdańskiego klubu nie potwierdza oficjalnie tego ruchu, ale takie zmiany są prowadzone właśnie przed sprzedażą udziałów.

Trzy lata temu wrocławski biznesmen kupił pakiet akcji Lechii za 70 tysięcy złotych. Wszystkie akcji Lechii są wyceniane na ok. 22 milionów złotych.

Przesunięcie akcji do Wrocławskiego Centrum Finansowego formalnie niczego nie zmienia. Właścicielem gdańskiego klubu nadal jest Kuchar, ale kto wie jak długo.

W czerwcu tego roku większościowy udziałowiec Lechii zaproponował kupno Gdańskowi. Chciał, by akcje Lechii kupiło od niego miasto, ale prezydent Paweł Adamowicz odmówił, tłumacząc, iż miasta nie stać na ich zakup. Prezydent zaangażował się jednak w lobbing na rzecz Lechii i Kuchara, szukając chętnego. Grupa Lotos, Energa i PGE nie były zainteresowane nabyciem udziałów od Kuchara.

Niewykluczone, że obecnie Andrzej Kuchar ma już konkretnego kupca na swoje akcje. Dla kibiców byłaby to bez wątpienia dobra wiadomość, gdyż wrocławski biznesmena nie cieszy się wielką sympatią. Kibice biało-zielonych oszczędność w inwestowaniu w klub i drużynę utożsamiają z Kucharem.

W minionym sezonie biało-zieloni bronili się przed spadkiem z T-Mobile Ekstraklasy, co nie było szczytem marzeń kibiców. Fani Lechii domagali się odejścia Kuchara z klubu, zarzucając mu wyłącznie chęć szybkiego zysku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto