Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anglia - Polska 31.03.2021 r. Jakub Moder strzelił gola na Wembley i remis był blisko. Anglia jednak znowu lepsza od Polski

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Fot. Sylwia Dąbrowa
Polska była blisko remisu na Wembley, ale skończyło się, jak zawsze. Biało-czerwoni przegrali 1:2 tracąc gola na pięć minuty przed końcem spotkania. Jedynego gola dla biało-czerwonych strzelił Jakub Moder.

Trener Paulo Sousa lubi zaskakiwać i nie inaczej było przed meczem na Wembley. W trzyosobowym bloku obronnym ponownie pojawił się Michał Helik, a w ataku – za Arkadiusza Milika – zagrał Karol Świderski. Selekcjoner musiał szukać innych rozwiązań ze względu na kontuzję Roberta Lewandowskiego. Brak najlepszego piłkarza świata to było z pewnością ogromne osłabienie biało-czerwonych. Już pierwsza połowa pokazała, że te zmiany nie były trafione. Świderski kompletnie sobie nie radził pod bramką rywala, nie potrafił nie tylko stworzyć zagrożenia, ale nawet dłużej utrzymać się przy piłce.

CZYTAJ TAKŻE: Wyniki na żywo i tabele eliminacji MŚ 2022 w Europie. Które miejsce ma Polska w grupie?

Anglicy niczym nie imponowali. Grali spokojnie, cierpliwie jakby z przeświadczeniem, że strzelenie gola to tylko kwestia czasu. W wolnym tempie rozgrywali swoje akcje, a nasi piłkarze dobrze się przesuwali i radzili sobie z atakami rywali. Wystarczył jednak jeden błąd, aby cały plan legł w gruzach. W 18 minucie piłkę w prosty sposób stracił Piotr Zieliński, gospodarze szybko rozegrali akcję i Raheem Sterling został sfaulowany w polu karnym przez Helika. Wydaje się, że poziom reprezentacyjny Helika trochę przerasta. Rzut karny dla Anglików wykorzystał Harry Kane. Polacy grali zbyt bojaźliwie i nie byli w stanie zagrozić bramce rywali.
Obraz gry zmienił się w drugiej połowie spotkania. Wystarczyło, że boisko opuścili Helik oraz Świderski, a w ich miejsce weszli Kamil Jóźwiak o Arkadiusz Milik. Biało-czerwoni zagrali odważniej pomimo tego, że wciąż przeważali gospodarze. W 56 minucie sędzia nie zauważył zagrania piłki ręką w polu karnym przez obrońcę reprezentacji Anglii. Dwie minuty później szczęście uśmiechnęło się jednak do Polaków. John Stones naciskany przez Jakuba Modera stracił futbolówkę, która trafiła do Milika, a ten szybko zagrał do Modera, który silnym strzałem zdobył wyrównującego gola. Anglicy zaatakowali, ale tym razem biało-czerwoni dobrze się bronili i starali się robić to dalej od własnej bramki. Mieli okazje Sterling i Phil Foden, ale dobrze bronił Szczęsny. W odpowiedzi głową niecelnie głową strzelał Milik.

CZYTAJ TAKŻE: Poznajcie partnerki piłkarzy Lechii. One skradły ich serca ZDJĘCIA

Minuty uciekały i sensacyjny remis na Wembley był coraz bliżej, ale… skończyło się jak zawsze. W 85 minucie Anglicy mieli rzut rożny i po dośrodkowaniu piłkę głową zagrał Stones, a Harry Maguire uciekł Milikowi i huknął pod poprzeczkę na wagę kompletu punktów. Nasi piłkarze ruszyli do przodu i szukali wyrównującego gola i nawet futbolówkę w polu karnym dostał debiutujący Rafał Augustyniak, ale strzelił z pierwszej piłki bardzo niecelnie. Nie udało się odczarować Wembley, a przed naszą reprezentacją wiele do poprawy. Zwłaszcza że w trzech meczach zgromadziła cztery punkty i w kolejnych meczach eliminacyjnych musi grać zdecydowanie skuteczniej.

MEMY przed meczem Anglia - Polska


[g]15516233[/g]

Fatalne wieści ze zgrupowania piłkarskiej reprezentacji Polski. Robert Lewandowski nie zagra z Anglią!



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Anglia - Polska 31.03.2021 r. Jakub Moder strzelił gola na Wembley i remis był blisko. Anglia jednak znowu lepsza od Polski - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto