Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apel prezydenta Gdańska ws. aktywistów Greenpeace. Paweł Adamowicz chce napisać list do władz Rosji

oprac. mk
Tomasz Dziemiańczuk (z lewej)  jest w areszcie od miesiąca. Paweł Adamowicz apeluje o uwolnienie aresztowanych aktywistów Greenpeace
Tomasz Dziemiańczuk (z lewej) jest w areszcie od miesiąca. Paweł Adamowicz apeluje o uwolnienie aresztowanych aktywistów Greenpeace Greenpeace/Archiwum PP
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, biorąc pod uwagę fakt, że wśród zatrzymanych przez władze rosyjskie 19 września aktywistów Greenpeace jest mieszkaniec Gdańska, Tomasz Dziemiańczuk, zainicjował międzynarodowy apel. Do jego realizacji zaprosił burmistrzów miast, z których pochodzą inni zatrzymani.

Prezydent Gdańska apeluje o wspólne podpisanie listu do władz Federacji Rosyjskiej, by „wykazała się zrozumieniem dla ludzi, którzy ryzykują często swoje zdrowie i swoją wolność w obronie środowiska naturalnego”.

O podjętych przez Gdańsk działaniach oficjalnie poinformowane zostało Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP.

List-apel uwzględnia fakt, że prawo powinno być przestrzegane, jednocześnie jednak stosowane wprost proporcjonalnie do winy. Istnieje natomiast realne niebezpieczeństwo, że konsekwencje grożące aktywistom mogą być niewspółmierne do czynów zawinionych.

Jest już pierwsza odpowiedź: list zdecydował się podpisać Vance Badawey – burmistrz Port Colborne (Kanada).

Czytaj też: W poniedziałek sąd obwodowy w Murmańsku nie zgodził się, aby Tomasz Dziemiańczuk, aktywista Greenpeace z Gdańska, opuścił areszt

Oto list-apel w języku polskim, rozesłany do burmistrzów i prezydentów:
„19 września na Morzu Peczorskim. 30 aktywistów Greenpeace zostało zatrzymanych przez służby rosyjskie, po tym jak podjęli oni nieudaną próbę zajęcia platformy wiertniczej Prirazłomnaja. Miał to być protest przeciwko wydobyciu ropy naftowej w Arktyce. Tymczasem rosyjscy śledczy zarzucają im piractwo, za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Działacze Greenpeace walczą o ochronę środowiska naturalnego. To bardzo szczytny cel. To cel, który powinien przyświecać nam wszystkim. Wielu ludziom, którzy podzielają ich troskę o środowisko naturalne przeszkadza to, że działacze Greenpeace często stosują metody mocno niekonwencjonalne. Bywa, że oscylują one na granicy prawa. Ale – mimo wszystko – to ideowcy i trudno zarzucać im pospolite przestępstwa, jak w tym wypadku piractwo.
Determinacja rosyjskich władz sugeruje, że konsekwencje jakie spotkają aktywistów Greenpeacu mogą być bardzo dotkliwe. Nie ulega wątpliwości, że prawo powinno być przestrzegane. Ale powinno też być proporcjonalne do winy.
Apelujemy do władz Federacji Rosyjskiej o wykazanie się zrozumieniem dla ludzi, którzy ryzykują często swoje zdrowie i swoją wolność w obronie środowiska naturalnego. A więc w interesie nasz wszystkich.”

Zobacz cały apel prezydenta Gdańska do burmistrzów miast, z których pochodzą zatrzymani w Rosji aktywiści Greenpeace

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto