Sebastian został aresztowany na 3 miesiące. Policja i prokuratura nie mieli wątpliwości, kto jest sprawcą wypadku.
- Sebastian B. przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. Obecnie przesłuchujemy wszystkich świadków zdarzenia - mówi Małgorzata Gebel, z-ca Prokuratora Rejonowego w Gdyni.
Do wypadku doszło 29 sierpnia na skrzyżowaniu ulic Chylońskiej i Piaskowej w Gdyni. Opel, który prowadził 19-letni Sebastian, jadąc około 165 km/h zderzył się z samochodem marki Hyundai. Śmierć poniosło trzech braci w wieku 19, 15 i 9 lat. Dwie inne osoby zostały ciężko ranne. Kierowca był nietrzeźwy ( 2 promile alkoholu we krwi) i nie posiadał prawa jazdy. Sebastian B. zbiegł z miejsca wypadku wraz z pasażerami samochodu.
Mężczyzna otrzymał samochód od rodziców dwa tygodnie wcześniej. Po zdarzeniu chłopak wmówił rodzicom, że auto zostało skradzione.
Czytaj też:
Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Imprezy | Żużel |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?