Worek z punktami otworzył już w 6. minucie Stanisław Krieczun, zdobywając z rzutu karnego 3 punkty. On też zdobył w spotkaniu najwięcej punktów (łącznie 8), kopiąc na bramkę gości jeszcze dwa razy - z rzutu karnego i z podwyższenia. Z kolei po pięć punktów z przyłożenia zdobyli Kamil Simionkowski i Konrad Denisiuk. Rugbyści Posnanii nie stworzyli praktycznie żadnej niebezpiecznej dla gości sytuacji, natomiast kilkukrotnie prowokowali przepychanki, dając sędziemu ciągłe powody do interwencji.
Wygląda na to, że po nie najlepszym początku sezonu, gdynianie wracają do wysokiej formy, którą w najbliższym czasie będą mogli sprawdzić w najbliższy weekend, w wyjazdowym meczu z Juvenią Kraków oraz z Lechią Gdańsk za dwa tygodnie.
W przerwie meczu oraz po jego zakończeniu, prowadzona była zbiórka pieniędzy dla rodziny tragicznie zmarłego Jacka Kamińskiego, dziennikarza Radia Gdańsk i wielkiego miłośnika i propagatora rugby. Można było kupić piłki z logo Arki, a na specjalnej licytacji - bluzę, ufundowaną przez zawodników gdyńskiego klubu. W ten weekend dla Jacka Kamińskiego grali również rugbyści Ogniwa Sopot i Lechii Gdańsk, chcąc w ten sposób odwdzięczyć się za wszystko, co przez wiele lat zrobił dla ich dyscypliny.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
