MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Prokom Gdynia - Polonia Bydgoszcz 1:1

(Bed)
Trzecioligowa Polonia Bydgoszcz okazała się wymagającym przeciwnikiem dla Arki.
Fot. Sławomir Ptasznik
Trzecioligowa Polonia Bydgoszcz okazała się wymagającym przeciwnikiem dla Arki. Fot. Sławomir Ptasznik
Ponad pół tysiąca kibiców przyszło w sobotę na obiekty Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, by po raz pierwszy, po obozie w Świeradowie, zobaczyć piłkarzy Arki Prokom w akcji.

Ponad pół tysiąca kibiców przyszło w sobotę na obiekty Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, by po raz pierwszy, po obozie w Świeradowie, zobaczyć piłkarzy Arki Prokom w akcji. Rywalem gdynian w meczu kontrolnym była III-ligowa Polonia Bydgoszcz. Przeciwnicy, w barwach, których w pierwszej połowie oglądaliśmy byłych arkowców - Piotra Burlikowskiego i Tomasza Szuflitę, a także broniącego przez całe spotkanie Jacka Wosickiego, pokazali się z bardzo dobrej strony.

Byli co najmniej równorzędnym rywalem dla żółto-niebieskich. Oni zresztą jako pierwsi strzelili bramkę. Po błędzie bardzo słabo spisującej się w tej części obrony Arki w sytuacji sam na sam z Marcinem Mańką znalazł się testowany kilka tygodni temu w Gdyni Rafał Andraszak. Polonista nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.

Zdecydowanie najlepszym piłkarzem Arki w pierwszej połowie był Rafał Murawski. Popularny "Muraś" był wszędobylski. Atakował, ale i bardzo często łatał dziury w obronie.

Kibice, którzy tak licznie przybyli na stadion z największą uwagą obserwowali nowych piłkarzy. Kompletowanie składu zostało prawie zakończone. W piątek działacze podpisali umowę z doświadczonym obrońcą Robertem Bubnowiczem. Były zawodnik Zagłębia Lubin w sobotę jeszcze nie zagrał, ale od poniedziałku normalnie będzie trenować z zespołem. Wciąż trwają jeszcze poszukiwania napastnika.Wczoraj testowanych było aż dwóch - Ormianin Araik Adamyan i dosyć niespodziewanie Adam Grad. Obaj zagrali tylko w pierwszej połowie, bramki nie strzelili. Znacznie groźniejszy był Grad, który oddał dwa dobre strzały, ale za każdym razem zwycięsko z tych pojedynków wychodził Wosicki. Adamyan i Grad nie przypadli do gustu trenerowi. Co ciekawe, do prezesa Jacka Milewskiego ponownie zgłosił się Piotr Cetnarowicz, który przebywał ostatnio w ŁKS Łódź. Cetanrowicz uznał, że ŁKS nie jest klubem wiarygodnym i dlatego spróbuje porozumieć się z Arką.

Ciekawsza i lepsza w wykonaniu Arki była druga połowa. Obserwatorom bardzo podobała się gra młodziutkiego Łukasz Kozłowskiego. Ten 19-letni wychowanek Arki ustawiony był w środku pola. Nie bał się indywidualnych pojedynków z rywalami (większość wygrywał) i niekonwencjonalnymi zagraniami szukał napastników. Dobrze spisywał się też Krzysztof Rusinek, który dwukrotnie bardzo groźnie strzelał z dystansu. Raz udało mu się zaskoczyć Wosickiego, a raz trafił w poprzeczkę.

Niepokoiła natomiast słaba gra defensywy, która miała być najsilniejszą stroną drużyny. Na zgranie tej formacji potrzeba jednak jeszcze trochę czasu. Mariusz Woroniecki w pierwszej połowie nie najlepiej radził sobie na boku obrony. Po zmianie stron przeszedł jednak na środek i jego gra wyglądała znacznie lepiej. Na pewno więcej spodziewaliśmy się też po grze Daniela Czuka. Jasnowłosy obrońca jest zbyt ociężały i po przyjściu Bubnowicza chyba będzie musiał sobie szukać nowego klubu.

Arka grała w składzie: Mańka - Wódkiewicz, Fornalak, Woroniecki - Pudysiak, Wilk, Cieśla, Murawski, Smarzyńki - Adamyan, Grad oraz Czuk, Serocki, Laskowski, Stencel, Ulanowski, Kozłowski, Fojna, Rusinek, Józefowicz, Bajera, Pawlicki, Wesołowski.

W środę Arka zagra dwa razy. O 17 zmierzy się z Orlętami Reda, a o 19 z Olimpią Sztum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto