Arka zagra o spokojne święta [wideo]

Sytuacja na dole tabeli Ekstraklasy robi się coraz bardziej skomplikowana. Arka ma na koncie 21 punktów i jest na 13. pozycji. Jest to jednak tylko punkt przewagi nad resztą ekip walczących o utrzymanie. Polonia Bytom wydaje się być o swój byt w Ekstraklasie już spokojna. Drużynę doceniają także w Gdyni.

- Drużyna Polonii jest bardzo dobrze, jak na polską ligę, przygotowana technicznie. Nie chcemy im zostawiać zbyt dużo miejsca na placu gry, a wtedy powinniśmy osiągnąć przewagę w grze - komentował na przedmeczowej konferencji prasowej trener Dariusz Pasieka.

W ekipie z Gdyni wreszcie może grać Joseph Mawaye, którego certyfikat jeszcze przed meczem z Polonią dotarł do Polski. Czy pojawi się w środę na boisku? Na pewno grałoby mu się łatwiej niż w Warszawie, gdzie jak przyznał, murawa była najgorsza na jakiej do tej pory grał.

- Joseph pokazał się ostatnio z dobrej strony w Młodej Ekstraklasie, ale na razie nie wiem czy zagra szybciej niż w meczu z Polonią, czy może wyjdzie w pierwszym składzie. Mamy wiele opcji, a ja będę się starał wybrać tę najkorzystniejszą dla nas. Nie ma u nas pewniaków, musimy postawić na jakość - wyjaśniał trener żółto-niebieskich.

Dariusz Pasieka przyznawał, że tak jak nie boi się wstawiać do gry nowych zawodników, tak nie wyobraża sobie, że prowadzone są działania zakulisowe, mające na celu utrzymać w Ekstraklasie trzy śląskie zespoły, o których ostatnio robi się coraz głośniej.

- Nie wyobrażam sobie, by drużyny śląskie wykonywały jakieś ruchy poza murawą. My nie bawimy się w liczenie punktów, tylko patrzymy na siebie, a na koniec sezonu wszystko będzie jasne - zapowiadał trener Arki.

Mecz z Polonią bytom rozpocznie się w środę, 31 marca o godz. 18.15. Są jeszcze bilety na to spotkanie. Przy zakupie biletu należy okazać dokument zawierający imię, nazwisko oraz numer PESEL. Cena wejściówki to 50 zł.