Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka zagra o trzecie z rzędu zwycięstwo. W sobotę rywalem gdynian będzie KS Polkowice

Piotr Wiśniewski
Trener Nemec odzyskał ostatnio dobry humor. Jak długo będzie trwać dobre samopoczucie szkoleniowca Arki?
Trener Nemec odzyskał ostatnio dobry humor. Jak długo będzie trwać dobre samopoczucie szkoleniowca Arki? Tomasz Bołt
Jakże odmienne nastroje panują w szeregach żółto-niebieskich po dwóch ostatnich wygranych meczach. Do euforii jednak daleka droga. Również sami piłkarze Arki twardo stąpają po ziemi. Cel, czyli 12 punktów w czterech meczach jest bliski realizacji. Aby tego dokonać gdynianie nie mogą zlekceważyć swojego najbliższego rywala. Do Gdyni przyjeżdża przedostatni zespół w tabeli, co wcale nie oznacza spacerku dla podopiecznych Petra Nemca.

Po łatwych i efektownych wygranych często przychodzi lekkie załamanie. Arkowcy w dobrym stylu odnieśli dwa ligowe zwycięstw z rzędu i powoli odzyskują wiarę we własne możliwości. W końcu trener Petr Nemec przestał rotować składem i znalazł optymalną na tę chwilę "11". W porównaniu jednak do meczu z Zawiszą i z Wisłą w Płocku w wyjściowym zestawieniu może dojść do jednej zmiany. Nie, nie, czeski szkoleniowiec nie działa wbrew zasadzie, iż zwycięskiego składu się nie zmienia, tylko wymusiła to na nim kontuzja Ensara Arifovicia. Bośniak już w pierwszej połowie środowego spotkania musiał opuścić boisku, a na placu gry zastąpił go Janusz Surdykowski.

Zobacz koniecznie:**NASZYM CELEM JEST 12 PUNKTÓW W CZTERECH MECZACH**

I właśnie między rosłym napastnikiem, a niesfornym Mirko Ivanvoskim, Nemec dokona wyboru. W przodzie powinien zagrać Bartosz Flis, który rozegrał rewelacyjne zawody z Zawiszą, ale w Płocku nie był już tak widoczny. Miał dogodną sytuację, lecz jej nie wykorzystał. 
Coraz lepiej prezentuje się druga linia Arki. Widać dużo daje osoba Tomasza Jarzębowskiego, który musi grać jako defensywny pomocnik. Na boku obrony nie da gdynianom tyle, co co w drugiej linii. Popularny "Jarza" z każdym kolejnym meczem ogrywa się. Zdobył już też dwie bramki dla żółto-niebieskich. Obie w dwóch ostatnich pojedynkach. Poprawnie wygląda jego współpraca z Piotrem Kuklisem i Petrem Benatem.

Największe pochwały zbiera jednak przebojowy Jakub Kowalski. Skrzydłowy Arki sieje popłoch w szeregach obronnych rywali swoimi szarżami na skrzydłach i groźnymi dośrodkowaniami. Obok Marcina Radzewicza jest najlepszym asystentem w zespole.
Wygrana z Zawiszą i Wisłą od razu wywindowała Arkę na 11. miejsce w tabeli. Na poprawę morale żółto-niebieskich wpłynął także tak długo wyczekiwany komplet punktów na wyjeździe. Poprzednio poza domem gdynianie triumfowali 5 marca 2010 roku. Ta niechlubna passa odeszła już jednak do annałów. Teraz piłkarze piszą nowe karty w historii.


Arka przełamuje wyjazdową niemoc i wygrywa w Płocku 2:0

W sobotę nad morze zawita Klub Sportowy Polkowice, który dzięki wygranej z Olimpią Grudziądz opuścił ostatnie miejsce na rzecz Olimpii Elbląg. Nie bez powodu pojawiły się tu dwie Olimpie. Polkowicki klub odniósł w tym sezonie dwa zwycięstwa z obiema Olimpiami. Temu ostatniemu towarzyszyła wielka dramaturgia. Polkowice prowadziły 2:0, potem był remis, a golę na wagę trzech punktów dla drużyny z Dolnego Śląska zdobył Więzik. - Poziom tego spotkania nie był najwyższy. Bramki zdobyliśmy po błędach przeciwników - ocenił występ Janusz Kudyba, trener KS Polkowice. - Po przerwie nie potrafiliśmy utrzymać piłki przy nodze. Można powiedzieć, że zabrakło nam tchu. Nie ukrywam, że w końcówce szczęście się do nas uśmiechnęło.


- Brakuje nam zwycięstw - podkreśla Marcin Nowak, zawodnik polkowickiej drużyny. - Nie ma co szukać tych punktów na wyjeździe czy u siebie, bo meczów zostało bardzo mało. Musimy po prostu wygrywać mecze za meczem - zakończył Nowak.


LIDER W GDYNI POKONANY! ARKA - ZAWISZA 5:2!

W przypadku Arki ważną kwestię odegra psychika. Piłkarze w żaden sposób nie mogą podejść lekceważąco do meczu. To może dla nich źle się skończyć. - To wcale nie będzie łatwy pojedynek, bo takich rywali w pierwszej lidze nie ma. Niejeden faworyt już przegrał, zresztą my sami to przerabialiśmy na własnej skórze, więc teraz nie chcielibyśmy być autorami kolejnej przykrej niespodzianki. Nie wyobrażam więc sobie, aby moja drużyna zlekceważyła przeciwnika - mówi Petr Nemec.

Arka Gdynia - KS Polkowice, sobota 15 października 2011 roku, godz. 17.30. My oczywiście zapraszamy do śledzenia relacji live z tego meczu na łamach naszego serwisu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto