Nie bez echa przeszły wyniki spotkań 8. Kolejki PlusLigi Kobiet. Bo oto porażki poniosły najmocniejsze kadrowo (poza Atomem Trefl) zespoły. Muszynianka uległa na własnym parkiecie AZS-owi Białystok 2:3. Nawet seta w konfrontacji z Gwardią Wrocław nie ugrały z kolei zawodniczki BKS Aluprof. Przegrała również mająca wysokie aspiracje Organika Łódź. Bez dwóch zdań to był istny pogrom faworytów. Czy taki sam los czeka Atom Trefl?
Atomówki w poniedziałek zagrają w Dąbrowie Górniczej. I jeśli wygrają awansują na pozycję lidera. Podopieczne Alessandro Chiappiniego przystąpią do tego pojedynku podbudowane ostatnimi wygranymi. Po srogim laniu w Bielsku-Białej na Atom Trefl spadła fala krytyki. Głosy te ucichły, gdy sopocianki odprawiły z kwitkiem niepokonaną wówczas Muszyniankę Muszyna. W środę natomiast sopocianki pokonały Stal Mielec 3:0. Był to pojedynek z cyklu: „szybko, łatwo i przyjemnie”. - Dostaliśmy prawdziwą lekcję siatkówki od Atomu Trefl – mówiła kapitan zespołu, Magdalena Sadowska. - Komentowanie tego spotkania przychodzi mi z trudem. Parę spotkań w swojej krótkiej karierze trenerskiej prowadziłem, ale takiego lania jeszcze nie dostałem – dodał z kolei trener Stali, Adam Grabowski.
Mimo zwycięstwa Alessandro Chiappini znalazł pewne niedostatki w grze swojej drużyny. - Z całą pewnością musimy poprawić relację przyjęcie-atak. Na tym elemencie będziemy się koncentrować. To szwankowało w Bielsku-Białej – podkreślał opiekun Atomówek. Pomóc w realizacji ambitnych planów sopockich działaczy ma Olga Fatiejewa. Rosjanka to mistrzyni świata z ubiegłego roku. Gra na pozycji atakującej. - To wszechstronna siatkarka, która gra głównie jako atakująca, ale w tym sezonie we włoskim zespole Pallavolo Sirio Perugia bardzo dobrze radziła sobie także na przyjęciu – przyznaje dyrektor Atomu Trefl, Marek Brandt.
Mistrzyni świata w Atomie Trefl
Poniedziałkowe spotkanie będzie szczególne dla Magdaleny Śliwy. Wszak przed dwa poprzednie sezony reprezentowała barwy MKS-u Dąbrowa Górnicza. - Sentyment do tego klubu mi pozostał. Spędziłam tam fajne dwa lata. Jedziemy na normalny ligowy mecz, który zamierzamy wygrać. Spodziewamy się walki, więc jesteśmy maksymalnie sprężone – zapowiada doświadczona zawodniczka.
- Czujemy się coraz pewniej. Zgrywamy się, mamy teraz mnóstwo okazji bo mecz odbywa się za meczem. Jeśli tylko wytrzymamy fizycznie przeciwności związane z długimi podróżami, a mam nadzieję, że tak będzie, to możemy być dobrej myśli. Trefl nie jest taki straszny jakby się mogło wydawać, można z nim wygrać – nie kryje Małgorzata Lis, siatkarka zespołu z Dąbrowy Górniczej na łamach oficjalnej strony klubowej.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – Atom Trefl, poniedziałek 23 stycznia 2011, godz. 18.00.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
