MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Audio Art, czyli jak zmienić genotyp za pomocą muzyki

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
Instrument przypominający średniowieczną maszynę oblężniczą i mogący wpływać na zachowanie ludzkiego genotypu to jedna z atrakcji festiwalu muzyki elektronicznej Audio Art, który rusza w piątek (27 listopada) w Gdyni.

Zapoczątkowany w Krakowie Audio Art od 16 lat prezentuje najnowsze trendy w muzyce elektroakustycznej i eksperymentalnej. Od piątku do niedzieli impreza już po raz drugi będzie gościć w Gdyni i warto się na nią wybrać, nawet jeśli na co dzień nie jest się fanem dźwięków z pogranicza zgrzytów, pisków i hałasu komputerowo przetwarzanej muzyki.

Dlaczego? Bo żaden inny trójmiejski festiwal nie daje możliwości dowiedzieć się tak wiele o tajnikach współczesnych technologii muzycznych. Na Audio Art jest to możliwe nie tylko podczas części koncertowej (rusza każdego dnia o godz. 19.30 w Malarni Teatru Muzycznego w Gdyni), ale również podczas poprzedzających je kameralnych spotkań z każdym z dziewięciu artystów (codziennie od godz. 10 w PPNT w Redłowie), którzy poprowadzą szereg prezentacji o budowie instrumentów elektronicznych, związkach dźwięku z teatrem czy najnowszych koncepcjach muzycznych.

Najciekawiej zapowiada się performance zespołu Throbbing Wafle. Jeśli komuś ta nazwa kojarzy się z legendą industrialu z lat 80. i polską elektroniką to się nie myli - grupę tworzą muzycy Mikrowafli, a ich nowy projekt to próba zmierzenia się z twórczością sławnego Throbbing Gristle. Wszystko za pomocą znalezionej na wiedeńskim śmietniku elektrycznej harfy.

Zupełnie inne dźwięki zaproponuje Dominik Strycharski, jeden z niewielu polskich jazzmanów komponujących i grających na nowoczesnych fletach prostych. W tym roku trójmiejskie wydawnictwo Biodro Records przygotowało jego trzecią płytę, na której możemy usłyszeć m.in. Mikołaja Trzaskę, Wojciecha Waglewskiego i Jana Peszka. Podczas występu w Gdyni, Strycharski pokaże też solowy projekt, w którym elektronicznie dźwięki łączy z przetwarzanym przez kilka urządzeń wokalem.

Jednak najbardziej niecodziennie urządzenie przygotował Jerzy Korzeń. Podczas dźwiękowego performance na oczach widzów artysta zbuduje akustyczny instrument złożony z elementów średniowiecznej maszyny oblężniczej, której odpowiednio podany dźwięk może ponoć zaktywować trzecią i czwartą helisę w ludzkim genotypie.

Swoje występy będą mieli również: grupa Małe Instrumenty, gdańszczanie Robert Knuth z projektem Santa Rakieta i Łukasz Szałankiewicz znany jako Zenial, Peruwiańczyk Thomas Tello oraz duet Scapha.

Dla tych, którym nie udało się w całym festiwalu, wszystkie festiwalowe projekty omówi w niedzielę o godz. 10 Tomasz Chołoniewski podczas wykładu "Nowe technologie na festiwalu Audio Art".

Wstęp na wszystkie wydarzenia Audio Art jest wolny. Szczegółowy program festiwalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto