Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantury na lotnisku i w samolotach. Tak podróżujemy?

Szymon Zięba
Przy liczbie przeszło 3,5 miliona obsługiwanych pasażerów, liczba interwencji na poziomie 40 to zaledwie 0,001 proc. - mówi Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego w Gdańsku im. Lecha Wałęsy. Zaznacza jednak, że nietrzeźwy klient linii lotniczych jest najbardziej uciążliwy przede wszystkim dla pozostałych pasażerów.

Awantury na lotnisku i w samolotach, pijackie ekscesy i zakłócanie spokoju pasażerów. Funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej w ostatnich latach podejmowali dziesiątki interwencji w sprawie kłopotliwych podróżnych.

W drugiej połowie grudnia mundurowi poinformowali, że 27-latek ze Śląska zakłócił porządek w ogólnodostępnej strefie terminalu T2. Próbowali go uspokoić funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki SG w Gdańsku, ale gdy to nie poskutkowało, a awanturnik nie chciał pokazać dokumentów, skuli go w kajdanki i wyprowadzili.

- Mężczyzna został przewieziony do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku - mówi por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Tylko w niedzielę, 13 grudnia funkcjonariusze SG wyprowadzali pasażerów dwukrotnie.
- 53-letnia nietrzeźwa Szwedka nie została wpuszczona na pokład samolotu, dlatego nie chciała opuścić strefy zastrzeżonej. Z kolei nietrzeźwy i agresywny 55-latek z województwa warmińsko-mazurskiego za zakłócanie porządku został ukarany dwustuzłotowym mandatem - wymienia por. SG Juźwiak.

Funkcjonariusze Straży Granicznej przyznają, że mundurowi interweniują zwykle, gdy nieodpowiedzialni pasażerowie nie stosują się do poleceń kapitana i obsługi, a nawet im wygrażają, zakłócają spokój innym pasażerom i ich zaczepiają. Bywa, że są agresywni, wulgarni czy piją alkohol.
- Interweniujemy zawsze na wniosek kapitana statku powietrznego. To on podejmuje decyzję i informuje dyżurnego lotów, jeśli samolot jest jeszcze w powietrzu. Pracownicy portu lotniczego alarmują nas przed odlotem samolotu - mówi por. SG Juźwiak.

Tylko od początku tego roku do drugiej połowy grudnia funkcjonariusze SG interweniowali na gdańskim lotnisku 40 razy - w tym 14 razy w samolotach i 26 razy na terenie portu lotniczego. W ubiegłym roku mundurowi sytuację w samolocie musieli opanować 12 razy, a na terenie portu lotniczego - 35.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto