Boeing 767, który leciał z Newark do Warszawy wylądował awaryjnie o godz. 14.40 na jednym z pasów Lotniska im. Fryderyka Chopina. Na pokładzie znajdowało się 231 pasażerów i członków załogi.
Bohaterskie lądowanie kapitana Tadeusza Wrony
Samolot miał lądować na Lotnisku Chopina po godz. 13.00. Przez ponad godzinę krążył jednak nad Warszawą. Piloci nie mogli otworzyć zawieszenia. Gdy wypalili większość paliwa, rozpoczęli lądowanie na rozlanej na płycie lotniska pianie. Maszynę "posadził" kpt. Tadeusz Wrona.
Kapitan Tadeusz Wrona bohaterem
Kapitanem lotu z Nowego Jorku był pilot szybowca, Tadeusz Wrona.
- To była perfekcyjna robota. Lądowanie było mistrzowskie i profesjonalne - mówił w TVN24 były pilot Edmund Klich.
- To było perfekcyjne lądowanie - nie ma wątpliwości Robert Koralewski z Aeroklubu Leszczyńskiego. To właśnie tam Kapitan Tadeusz Wrona uczył się pilotażu.
W ciągu kilku godzin internet oszalał na punkcie kapitana Wrony. Na Facebooku decykowane mu fanpage Kapitan Tadeusz Wrona - fan page oraz Brawo Kapitan Tadeusz Wrona zgromadziły już po 15 tysięcy fanów.
Pasażerowie Boeinga 767 uratowani
- Były strach i łzy. Szczególnie u kobiet - opisuje pasażer samolotu. Jeszcze przed lądowaniem była instrukcja, jak się zachować po lądowaniu. Wszystko poszło sprawnie - dodaje.
Czytaj również: Relacje pasażerów po awaryjnym lądowaniu Boeinga. "Był strach i łzy"
Źródło: Awaryjne lądowanie Boeinga 767 na Lotnisku Chopina [wideo]
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?