Przyjście 22-letniej wychowanki Kusego Szczecin ma być lekarstwem na kłopoty z obsadą pozycji podkoszowych w AZS. Wobec problemów zdrowotnych Kai Lubczyńskiej, która dopiero w piątek powróciła do treningów, trenerzy Włodzimierz Augustynowicz i Andrzej Cieplik dysponowali tylko jednym nominalnym centrem, w dodatku "kieszonkowym" - Aleksandrą Lampart, mierzącą zaledwie 180 cm. Od dłuższego czasu trwały więc w Gdańsku starania o pozyskanie klasowego centra i wzmocnienie rywalizacji na wysokich pozycjach.
Marlena Wdowczyk urodziła się w 1987 roku, mierzy 193 cm. Od trzech lat nieprzerwanie występowała w ekstraklasie - przed Artego, którego zawodniczką została w sierpniu, w latach 2006-2009 broniła barw poznańskiej INEI AZS. Teraz ma pomóc gdańskiemu AZS-owi w walce o utrzymanie w I lidze.
- W sytuacji, w jakiej aktualnie znajduje się AZS UG potrzeba wielkiej siły i charakteru, by móc w pełni wykorzystać zdolności, jakie drużyna rzeczywiście posiada - mówi II trener Andrzej Cieplik. - Wierzę, że zespół stać na to. Myślę że wielka siła będzie również w nowej zawodniczce AZS UG Marlenie Wdowczyk, która na pewno będzie chciała zaprezentować się z jak najlepszej strony, przez co powinna być dla nas dużym wzmocnieniem - dodaje.
Wszyscy ciekawi występu akademiczek i debiutu Marleny Wdowczyk powinni pojawić się w niedzielę o godzinę 13:30 w hali MOSiR. Rywalem AZS będzie drużyna SMS PZKosz Łomianki.
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?