Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS UG: Udany rewanż Wisły

Redakcja
Wzmocniona posiłkami z ekstraklasy Wisła II Kraków zdołała zrewanżować się AZS UG za lutową porażkę w Gdańsku. Mimo przegranej w Krakowie, akademiczki są jednak coraz bliżej utrzymania w I lidze.

Pozostanie na zapleczu ekstraklasy gdańszczanki mogły sobie zapewnić już w niedzielę przy Reymonta, wygrywając z Wisłą. Wszystko dzięki porażce Drometu AJD Częstochowa w rozgrywanym kilka godzin wcześniej meczu z AZS-em II PWSZ Gorzów. Dromet miał w tym momencie jeden punkt więcej niż AZS UG i, na skutek wycofania Korony i wcześniejszego zaliczenia walkowerów za mecze z tym zespołem, tylko jedno spotkanie do rozegrania - u siebie w ostatniej kolejce z... AZS-em UG. Przed koszykarkami AZS były natomiast 3 mecze i zwycięstwo w którymkolwiek z nich gwarantowało utrzymanie.

Jak widać zatem stawka w konfrontacji z Wisłą była wysoka. I chyba właśnie świadomość, iż cel jest na wyciągnięcie ręki, sparaliżowała poczynania akademiczek. Po siedmiu minutach gospodynie, grając w najsilniejszym zestawieniu, a zatem z Magdaleną Skorek, Anetą Kotnis i Pauliną Gajdosz, zawodniczkami uczestnika Final Four Euroligi Wisły Can-Pack, prowadziły 19:2. W końcówce pierwszej kwarty gdańszczanki zdołały jeszcze zmniejszyć stratę do rywalek do 10 punktów, jednak śmiało można powiedzieć, że pierwsza partia ustawiła dalszy przebieg meczu. Po wyrównanej i zaciętej drugiej odsłonie oba zespoły schodziły na dużą przerwę przy stanie 32:21 dla Wisły II.

Wychodząc na drugą połowę koszykarki AZS-u miały jeszcze nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Wszak nie z takich tarapatów już w tym sezonie wychodziły - vide ubiegłotygodniowy mecz z AZS-em UMCS. Niestety, nic dwa razy się nie zdarza. Lublinianki roztrwoniły w Gdańsku 13-punktową przewagę w 10 minut.

Nie miały jednak w składzie Magdaleny Skorek. Skrzydłowa Wisły na początku III kwarty trzykrotnie trafiła zza linii 6,25 m i od tej chwili sprawa wyniku była już w zasadzie rozstrzygnięta. Mimo skutecznej gry Aleksandry Lampart (na zdjęciu z piłką) j Justyny Wróbel akademiczki, które walczyły do końca i ostatnią odsłonę wygrały 22:17, w całym meczu uległy Wiśle II 58:77.

Decydującym o porażce czynnikiem była fatalna skuteczność. Rzadko zdarzało się gdańszczankom w tym sezonie, by zaledwie 28 % rzutów z gry odnajdowało drogę do kosza. Podopieczne trenera Włodzimierza Augustynowicza grały walecznie i ofiarnie, popełniając tylko 13 strat i 17-krotnie odbierając piłkę rywalkom. 9 z tych przechwytów było dziełem kapitan zespołu Natalii Rościszewskiej, co jest nowym rekordem sezonu. Ciężko jednak wygrać spotkanie trafiając zaledwie 18 z 63 rzutów.

Przed AZS-em przerwa świąteczna, po której do rozegrania pozostaną jeszcze 2 kolejki. Mimo iż po porażce z Wisłą gdański zespół znalazł się w strefie spadkowej, prawdziwe powody do obaw mają koszykarki piątego w tabeli i mającego tyle samo punktów co AZS Drometu AJD Częstochowa, przed którymi już tylko jeden ligowy mecz. AZS UG zaś 10 kwietnia o godz. 12 w hali MOSiR-u podejmie Domeny.pl Siemaszkę Piekary. Jeśli wygra, mecz w Częstochowie będzie już tylko formalnością. Gdański zespół na kolejkę przed końcem ligi będzie bowiem miał o 2 zwycięstwa więcej niż Dromet AJD. Wszystko zatem w rękach naszych koszykarek.

Wisła II McArthur Kraków 77:58 AZS UNIWERSYTET GDAŃSKI
(19:14; 11:21; 11:19; 27:10)

AZS UG: Aleksandra Lampart 16, Justyna Wróbel 14, Natalia Rościszewska (c.) 12 (2x3), Marlena Wdowczyk 6, Agnieszka Golemska 4, Katarzyna Strzelecka 3, Katarzyna Wydra 3 (1), Marta Cieślicka 0, Maja Stachura 0, Paula Kamińska.

Wisła II: Paulina Gajdosz 19 (2x3), Magdalena Skorek 19 (3), Karolina Migała 10, Aneta Kotnis (c.) 9, Aleksandra Ćwięk 8, Agata Kowalska 7 (1), Joanna Gajdosz 3 (1), Katarzyna Maciejasz 2, Klaudia Kąsek 0, Adrianna Kucharczyk 0, Magdalena Musiał 0, Katarzyna Pasek 0.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto