Baltexpo 2002

Tegoroczna edycja Międzynarodowych Targów Morskich Baltexpo będzie mniej okazała od poprzedniej, sprzed dwóch lat, mniej będzie wystawców, mniej stoisk, skromniejsza będzie ekspozycja pogrążonego w kryzysie polskiego przemysłu okrętowego.

W dwudziestoletniej historii Baltexpo ostatni raz tak niewielu wystawców było w 1986 roku. Organizatorzy są przekonani, że rozpoczynające się 3 września trzydniowe targi są jednak potrzebne.

- Zamierzamy wlać trochę optymizmu tym wszystkim, którzy zajmują się gospodarką morską - mówi Sławomir Majman, dyrektor naczelny Biura Reklamy SA, Zarządu Targów Warszawskich, współorganizatora targów. - Postaramy się udowodnić, że na polskim Wybrzeżu budowało się, buduje się i będzie się budowało statki; że polski przemysł stoczniowy - może nie w tym roku, może nie za rok, ale za dwa-trzy lata - powróci do światowej pierwszej piątki.

W tegorocznych targach weźmie udział 321 wystawców z 16 krajów. Stoiska polskich firm gospodarki morskiej będą prezentować się skromniej niż przed dwoma laty, w czasie poprzedniej edycji targów. Zabraknie Stoczni Szczecińskiej i wielu firm z nią związanych. Po raz pierwszy własne stoisko będzie miała Stocznia Szczecińska Nowa.
- Czasy gdy polskie stocznie produkowały 100 statków rocznie minęły - uważa Janusz Bobyk, prezes zarządu Thoresen & Moen Poland. - Wystawcy są tu jednak nie dlatego, że sprzedają śrubki, czy nakrętki, ale produkty najwyższej techniki. Stąd też targi są takie ważne.

W liczbach
XI Międzynarodowe Targi Morskie Baltexpo 2002 odbędą się w dniach 3-6 września w hali Olivia w Gdańsku. Weźmie w nich udział 321 wystawców z 16 krajów. W czasie poprzedniej edycji, w 2000 roku było to 425 firm z 15 państw. Pierwsze targi odbyły się w 1982 roku i swoje ekspozycje miało 154 firm z 15 krajów.