Baltic Arena - 24. tydzień

Tereny byłych działek ponownie toną w błocie. Deszczowa aura daje się we znaki pracownikom firmy OL-TRANS, którzy nadal prowadzą wykończeniowe prace porządkowe, dzisiaj również za pomocą koparki, niemal gładzącej teren.

- Za tydzień nas już tu pani nie zobaczy - zapewniali mnie zmarznięci i przemoczeni pracownicy, grzejący się podczas przerwy śniadaniowej w samochodzie. - Wczoraj byli tu jacyś geolodzy, ale poza tym, to zupełna cisza - dodali.

Ta cisza potrwa do grudnia, kiedy to zostanie rozstrzygnięty przetarg na prace ziemne i melioracyjne, a jak informuje dyrektor Renata Wiśniowska, będzie jedynie przerywana pracami przyszłych potencjalnych wykonawców, którzy planują przeprowadzić dodatkowe badania metod zagęszczania gruntu innych, niż sugerowana przez BIEG 2012.

- Wyniki badań przeprowadzonych na poletkach doświadczalnych są zgodne z naszymi założeniami, są ponadto korzystne ekonomicznie, ale jeśli wybrany w przetargu wykonawca znajdzie inne, równie dobre rozwiązanie, to nie będziemy mu niczego narzucać - dodaje rzecznik, Michał Kruszyński.

Warto przypomnieć, że sugerowaną przez BIEG 2012 metodą zagęszczenia gruntu na Letnicy jest usunięcie wierzchniej warstwy torfu i nawiezienie w jego miejsce oraz rozwalcowanie refulatów, wymieszanych ze żwirami i popiołami z pobliskiej Elektrociepłowni.

Atmosfera w biurze spółki jest zgoła inna niż w sennej Letnicy. W miniony piątek odbyło się spotkanie przedstawicieli firm startujących w przetargu, z prezydentem Pawłem Adamowiczem i prezesem Ryszardem Trykosko. Prezes apelował o rozsądne podejście do wyników przetargu i nie utrudnianie zgodnej w harmonogramem pracy przez nieuzasadnione protesty. Czy budowlańcy są dżentelmenami, już wkrótce się okaże.