Największa żaglowa impreza wystartowała - Baltic Sail 2023
W Gdańsku kolejny raz odbywa się Baltic Sail. Tegoroczna edycja przyciągnęła wyjątkowo piękne jachty i żaglówki. Zainteresowani będą mogli podziwiać okręty morskie z przystani lub nabrzeża, ale też z ich pokładu. Możemy po wcześniejszej rezerwacji udać się na rejs, który zagwarantuje nam niezapomniane przeżycia. Baltic Sail 2023 potrwa do 10 lipca.
Na Targu Rybnym w Gdańsku rozstawiona została scena, na której zaproszeni goście grają koncerty. W niedziele, 9 lipca wystąpi na niej męski chór Zawisza Czarny. Dodatkowo przed sceną znajduje się namiot dla gości, aby mogli coś zjeść, wypić czy schronić się przed słońcem. Dla dzieci przygotowana została specjalna strefa edukacyjna.
Baltic Sail 2023
- Cieszę się, że po raz kolejny będziemy mogli gościć w Gdańsku pasjonatów żeglarstwa, którzy zaprezentują nam także z bliska swoje jednostki. Parada na zatoce, możliwość udziału w rejsach czy koncertach szantowych, pozwalają poznać lepiej ten morski świat. Zachęcam do tego, by w weekend odwiedzić to żeglarskie święto i skorzystać z atrakcji także na lądzie - mówi Monika Chabior, wiceprezydent Gdańska.
Baltic Sail Gdańsk 2023 - co w programie?
Przebojem gdańskiego Baltic Sail mają być rejsy po wodach Zatoki Gdańskiej. W lipcu 2023 roku będzie można ruszyć na wodę na pokładzie 10 jednostek:
- Loth Loriën,
- Libava,
- Joanna Saturna,
- Generał Zaruski,
- Bryza H,
- Antica,
- Bonawentura,
- Barlovento,
- Szkwał
- oraz Odisėja.
Miejsc będzie sporo, ale nie warto czekać do ostatniej chwili, bo chętnych na 2200 biletów (ceny zaczynają się od 80 zł) na pewno nie będzie brakowało.
Każdy rejs na tradycyjnej jednostce trwa około 3 godzin i rozpoczyna się na ul. Wartkiej oraz w okolicach mostu Wapienniczego. W trakcie pierwszej części rejsu obserwować można kanał portowy wraz z jego historycznymi elementami. Po wypłynięciu za główki portu żaglowce znajdą się na Zatoce Gdańskiej i w miarę możliwości pogodowych będą pływały pod żaglami.
Wystartował Baltic Sail 2023
- Baltic Sail to tak naprawdę sojusz miast wokół Morza Bałtyckiego, które postanowiły kultywować tradycje żeglarstwa na wiekowych jednostkach, które obsługiwane są bez użycia jakiekolwiek elektroniki. To statki, na których ręcznie rozwija się żagle, steruje się za pomocą koła sterowego, a do portu nie wchodzi się na autopilocie, a wyłącznie z wykorzystaniem własnych umiejętności - mówi Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej. - Już teraz do parady zgłosiło się ponad 140 jednostek, w tym 16 tradycyjnych żaglowców. Wciąż zachęcamy do zapisywania się i uczestniczenia w tym wyjątkowym wydarzeniu.
CZYTAJ TAKŻE:Plac Solidarności a miasto. Gdańsk ogłasza konkurs na koncepcję zagospodarowania otoczenia symbolicznego miejsca
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
