MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Barażowe statystyki

(Kuba Jesionowski)
Żużlowcy Lotosu Gdańsk toczą właśnie walkę o pozostanie w ekstralidze. Po remisie w Zielonej Górze z tamtejszym ZKŻ-em ich sytuacja przed rewanżem w Gdańsku wydaje się być bardzo korzystna.

Żużlowcy Lotosu Gdańsk toczą właśnie walkę o pozostanie w ekstralidze. Po remisie w Zielonej Górze z tamtejszym ZKŻ-em ich sytuacja przed rewanżem w Gdańsku wydaje się być bardzo korzystna. Jeśli okażą się lepsi od zielonogórzan czeka ich jeszcze dwumecz z drużyną, która zajmie 2 miejsce w rozgrywkach pierwszej ligi.

W przeszłości gdańska drużyna bardzo często musiała rozgrywać mecze decydujące o awansie bądź spadku. Już w pierwszym sezonie w którym walczono o drużynowe mistrzostwo Polski(1948) zespół z Gdańska - Związkowiec GKM Gdańsk zmierzył się w barażach na torach w Lublinie i Bydgoszczy z drużynami Skry Warszawa, Gwardii Bydgoszcz oraz dwoma drużynami łódzkimi: Ogniwem i Włókniarzem. Walkę o prawo startu w pierwszej lidze zakończyli z powodzeniem a największy w tym udział miał Władysław Kamrowski. Kolejna tego typu rywalizacja miała miejsce w roku 1961, a rywalem Legii Gdańsk byli żużlowcy Unii Tarnów.
Pierwszy mecz wygrany przez gdańszczan 48-28 praktycznie przesądził o losach rywalizacji. Rewanż w Tarnowie również należał do nich (44-34). Liderami drużyny byli wtedy bracia Marian i Stanisław Kaiserowie oraz Zbigniew Podlecki.

Z kolei w roku 1970 rywalem gdańszczan była Stal Rzeszów. Również i z tej potyczki wyszli oni obronna ręką odnosząc 2 zwycięstwa 50-28 w Gdańsku i 41-37 w rewanżu. Już rok później po raz pierwszy Wybrzeże przegrało baraże. W pierwszym meczu uległo w Częstochowie Włókniarzowi 28-47 i na swoim torze nie zdołało odrobić strat(47-30). Rok później doszło do pierwszej w historii baraży konfrontacji gdańsko-zielonogórskiej. Lepsi okazali się żużlowcy z grodu Bachusa. W Gdańsku Wybrzeże wygrało 41-35, by przepaść z kretesem w rewanżu 22-56. Okazja do rewanżu nadarzyła się dwa lata później. W Gdańsku 54-24 dla gospodarzy, w rewanżu Falubaz odrobił tylko część strat wygrywając 44-31. W roku 1976 gdańszczanie po raz kolejny musieli walczyć o zachowanie ligowego bytu. Skutecznie, mimozę w barwach rywali - Śląska Świętochłowice jeździli tak znakomici zawodnicy jak Jan Mucha i Paweł Waloszek. W Gdańsku Wybrzeże zdeklasowało rywala 63-33 i mimo porażki 39-57 w drugim meczu zachowało status pierwszoligowca. Po przejściu do Gdańska Zenona Plecha w sezonie 1977 gdańscy kibice mogli przez kilka lat "odpocząć" od emocji barażowych. Jednak nie na długo. W roku 1980 rywalem gdańszczan byli rzeszowianie. Po wypracowaniu pokaźnej przewagi na swoim torze(65-33), żużlowcy z małopolski roztrwonili ją w Gdańsku. (79-29) To było skuteczne zamknięcie "dekady barażowej" lat 70-ych. Kolejne dziesięciolecie to czas okrzepnięcia gdańszczan z reguły w środku pierwszoligowej tabeli. Cięższe czasy nadeszły dopiero po zakończeniu kariery przez Plecha w 1987. Dwa lata później GKS spada do drugiej ligi mimo całkiem mocnego składu z doświadczonymi Mirosławem Berlińskim, Grzegorzem Dzikowskim, Dariuszem Stenką oraz młodymi Jarosławem Olszewskim i będącym objawieniem ligi 18-letnim wówczas Tomaszem Gollobem. Powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej nastąpił po kolejnych dwóch sezonach - w roku 1991. W barażach przyszło gdańszczanom rywalizować z ROW-em Rybnik. Po zwycięstwie w Gdańsku 51-39 obawiano się o rezultat w Rybniku. Jednak dzięki tzw. "dużemu kompletowi" Anglika Marvyna Coxa i bardzo dobrej postawie Olszewskiego udało się przegrać tylko 42-48 i awansować do wyższej klasy rozgrywkowej.

Przez kilka następnych lat zespół z Gdańska na przemian spadał i awansował do ekstraklasy. Nie brał jednak udziału w barażach, bo albo ich nie rozgrywano, albo zajmował miejsce oznaczające bezpośredni spadek lub awans. Dopiero w sezonie 2002 walczyli gdańszczanie o zachowanie ekstraligi z żużlowcami z Gniezna. Barw Wybrzeża bronili wówczas wychowankowie tamtejszego Startu: bracia Tomasz i Marek Cieślewiczowie oraz Adam Fajfem. Po drugiej stronie "barykady" jeździli obecni żużlowcy Lotosu: Krzysztof i Mirosław Jabłońscy. Pierwszy mecz w Gnieźnie był przekładany z powodu opadów deszczu. Gdy udało się go rozegrać lepsi okazali się miejscowi 49-41. Rewanż w Gdańsku był bardzo emocjonujący. Po raz kolejny w historii potyczek barażowych lepsze okazało się Wybrzeże wygrywając 48-35. Podobnie jak dekadę wcześniej można powiedzieć, że gdańszczanie sukces zawdzięczają zawodnikowi zagranicznemu. Tym razem to Szwed Stefan Andersson zdobył komplet 12 punktów w czterech startach. Po roku miała miejsce ostatnia (przed sezonem 2005) "batalia" o utrzymanie ekstraligi w Gdańsku. Był to jeden z tych nielicznych przypadków, kiedy Wybrzeże zjeżdżało z toru pokonane. Oba mecze zakończyły się identycznym rezultatem 48-42 dla Unii Tarnów. Ważne punkty dla tarnowian wywalczył tegoroczny mistrz Polski Janusz Kołodziej. W drużynie Lotosu występowało w tamtych meczach 2 zawodników z obecnego składu: Tomasz Chrzanowski i Robert Kościecha. Dużo lepiej spisał się ten pierwszy w obu meczach będąc najlepiej punktującym żużlowcem.

Wybrzeże jest jednym z najczęściej i najskuteczniej startujących w barażach zespołów. Z zielonogórzanami spotykali się dwukrotnie i na razie jest w tej konfrontacji remis. Po meczu w Gdańsku, któraś z drużyn obejmie w tej rywalizacji prowadzenie. Ze statystycznego punktu widzenie pocieszające dla gdańskich kibiców może być to, że zawsze jeden mecz kończył się wyraźnym zwycięstwem jednej z drużyn. W tym roku wyrównany mecz już się odbył...

Sezon Gdańsk- Zielona Góra w barażach

1972 - 41:35 i 22:56 - Falubaz utrzymuje się w pierwszej lidze
1974 - 54:24 i 31:44 - Awans Wybrzeża

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto