- Mieliśmy wiele obaw, czy wszystko się uda, czy dopisze pogoda, która ostatnio bywa kapryśna. Jednak można powiedzieć, że nasz eksperyment się powiódł - mówi Magdalena Jacoń, współorganizatorka akcji.
Pierwsi zainteresowani zaglądali 1 maja na podwórko przy Placu Grunwaldzkim 16, gdzie rozstawione były kramy, już dwie godziny przed oficjalnym rozpoczęciem wyprzedaży.
- Naszym gościom szybko udzieliła się atmosfera szperania i poszukiwania prawdziwych perełek. Spotkaliśmy się z pozytywnymi komentarzami. Ludzie pytali o kolejne wyprzedaże, niektórzy deklarowali, że też mogliby u siebie zorganizować podobne - tłumaczy Magdalena Jacoń.
Wśród przedmiotów, które pojawiły się na wyprzedaży były m.in. książki, pluszaki, zabawki. Starsi mogli kupić stylowe figury, winylowe płyty, radzieckie kryształy i części garderoby. Najdroższy okazał się obraz olejny, który sprzedano za 25 zł.
- W sumie zebraliśmy 1637 zł, za które jeszcze w tym tygodniu kupimy pierwsze kwiaty na podwórko. Będą to kosze pelargonii. - wyjaśnia Magdalena Jacoń.
Już teraz można się zgłaszać do kolejnej wyprzedaży, któa ma odbyć się w kilku punktach równoczesnie. Wszyscy, którzy chcieliby wziąć w niej udział mogą zgłaszać się na adres [email protected].
Czytaj też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?