Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą masowe zwolnienia w Operze Bałtyckiej?

Ewa Andruszkiewicz
We  wrześniu odbył się protest pracowników Opery Bałtyckiej
We wrześniu odbył się protest pracowników Opery Bałtyckiej Piotr Hukało
Dyrekcja Opery Bałtyckiej tłumaczy, że ze względu na trudną sytuację finansową, zwolnienia są nieuniknione. Mogą one dotyczyć nawet 40 pracowników placówki. Związkowcy są oburzeni.

- Pod koniec zeszłego tygodnia pan dyrektor wraz ze swoją obstawą przyszedł do zespołu chóru i oznajmił, że ponieważ nie ma pieniędzy na granie, musi redukować zatrudnienie. Przy czym trzeba powiedzieć, że w ostatnim czasie pan dyrektor przyjął nowe osoby zarówno do zespołu chóru, jak i do zespołu orkiestry. Przyjął np. po dwóch koncertmistrzów. Nasuwa się pytanie, po co to zrobił, skoro teraz zapowiada masowe zwolnienia. Z samego chóru ma zniknąć dziesięć osób. Po redukcji miałoby zostać 10 basów, 10 sopranów, 8 altów i 8 tenorów. Nie wiem, jak pan dyrektor wyobraża sobie dalsze funkcjonowanie opery – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Anna Sawicka, przewodnicząca KZ NSZZ Solidarność w Operze Bałtyckiej.

- Dzisiaj pan dyrektor odwiedził zespół orkiestry. Oświadczył, że musi zwolnić z niego 10 osób, czyli 20 proc. składu chóru i orkiestry. Ale za to mamy robione nowe garderoby i zamówione zostaną nowe krzesła. My tego, jako orkiestra, nie chcemy. Chcemy, by opera nie była niszczona, a zespoły artystyczne nie redukowane. Bez krzeseł dalej się obejdziemy, a w zamian za garderoby, idziemy na bruk! - mówi Anna Sawicka, przewodnicząca KZ NSZZ Solidarność w Operze Bałtyckiej.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy władze teatru. Jak czytamy w oświadczeniu przesłanym do redakcji, „do końca 2017 roku dyrekcja opery zamierza wdrożyć niezbędny plan naprawczy instytucji”.

Związkowcy Opery Bałtyckiej wznowili protest na dobre. "Traviata" się nie odbyła [ZDJĘCIA]

Poniżej publikujemy pełne oświadczenie władz Opery Bałtyckiej:

„W odpowiedzi na Państwa prośbę o potwierdzenie informacji o planowanych zwolnieniach w Operze Bałtyckiej informuję, że do końca 2017 roku dyrekcja Opery zamierza wdrożyć niezbędny plan naprawczy instytucji. Nie jest tajemnicą, że instytucja ta od wielu lat znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Budynek Opery wymaga modernizacji, a możliwości sceny są bardzo ograniczone. Produkcje operowe angażujące solistów oraz zespoły artystyczne (Chór, Orkiestra oraz Balet), generują wysokie koszty przygotowania i eksploatacji. Wystawiane spektakle, pomimo wysokiej frekwencji i wyższych przychodów ze sprzedaży biletów, nie mogą osiągnąć progu rentowności, co wynika m.in. ze zbyt małej liczby miejsc na widowni.

Podpisane porozumienia płacowe w marcu 2017 roku polepszyły sytuację i przyniosły stabilizację finansową pracowników. Dyrektor zobowiązał się w nim też do utrzymania zatrudnienia na poziomie 243 etatów do końca roku 2017. Dyrekcja dotrzyma tego zobowiązania.

Realizacja misji artystycznej Opery, jaką jest tworzenie dóbr kultury oraz służenie jej odbiorcom w oparciu o dotację podmiotową, która ma wystarczyć na: utrzymanie budynku, produkcję i eksploatację przedstawień, działalność edukacyjną oraz koszty osobowe pracowników, jest coraz trudniejsza. Konieczna jest zmiana struktury poszczególnych kosztów instytucji, by móc misję tę należycie spełniać.

Obecnie znajdujemy się w procesie przemian na drodze w budowaniu nowoczesnej i atrakcyjnej instytucji artystycznej. Po szczegółowej analizie ekonomiczno – finansowej, by zrealizować w pełni założenia programowe, do jakich się zobowiązaliśmy na podstawie umowy, którą zawarł dyrektor z Zarządem Województwa Pomorskiego, wygrywając konkurs na czteroletnią kadencję na prowadzenie Opery Bałtyckiej w Gdańsku, dla zrównoważenia budżetu na rok 2018 jesteśmy zmuszeni do podjęcia istotnych decyzji.

Racjonalizacja kosztów działania i organizacji instytucji jest konieczna i związana m.in. ze zmniejszeniem etatowego zatrudnienia w Operze do 90 proc. obecnego poziomu zatrudnienia. Nie jest to łatwa decyzja, jednak nieunikniona. Redukcja i zmiana zatrudnienia będzie obejmować wszystkie grupy pracownicze. Wśród pracowników artystycznych dobór będzie podyktowany przede wszystkim oceną umiejętności artystycznych. Jednocześnie chcemy zapewnić, że zmiana zatrudnienia nie wpłynie na ofertę artystyczną Opery Bałtyckiej.”

Protest w Operze Bałtyckiej trwa od kilku miesięcy. Sytuacją w placówce zainteresowali się także śledczy. W gdańskiej prokuraturze toczy się postępowanie ws. dwóch zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze Opery Bałtyckiej,

Więcej na ten temat przeczytasz w środowym (18.10) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto