- Kwoty zależą od wielkości projektów. Ten dla Dolnego Miasta jest większy, więc przeznaczamy więcej pieniędzy. Proporcje w stosunku do projektów są takie same, żadna dzielnica nie jest uprzywilejowana - mówi radny Grzegorz Sulikowski.
Na Dolnym Mieście priorytetem jest budowa kanalizacji deszczowej, w Nowym Porcie remont Łaźni i placu Gustkowicza. Z powodu braku pieniędzy urzędnicy zrezygnowali z remontu Dworku Fischera i rewitalizacji Szańca Zachodniego.
Kliknij i czytaj o awanturze w sprawie pieniędzy dla Nowego Portu i Dolnego przeczytaj w serwisie www.dziennikbaltycki.pl
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?