Powstanie Grupa Lotos grupująca zakłady przemysłu naftowego z Gdańska, Czechowic, Gorlic oraz Jasła, a takie konsorcjum będzie niezależne organizacyjnie - wczorajsze decyzje rządu przekazał nam Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski.
- Na posiedzeniu Rady Ministrów przyjęto do akceptującej wiadomości utworzenie Grupy Lotos, grupującej gdańską rafinerię z rozszerzeniem na rafinerie południowe, a po drugie przyjęto do akceptującej wiadomości fakt niezależności organizacyjnej Grupy Lotos, to jest niewiązania jej z inną spółką - powiedział nam nie kryjąc zadowolenia wojewoda Kurylczyk.
W praktyce oznacza to, że w Gdańsku powstanie konsorcjum stanowiące przeciwwagę dla PKN Orlen, kontrolującego obecnie znaczną część polskiego sektora paliwowego. Zostanie w ten sposób zrealizowany plan rozwoju firmy, zaproponowany przez jej zarząd wespół z władzami regionu.
- W ciągu dwóch tygodni minister skarbu wspólnie z Naftą Polską [obecnym właścicielem największej pomorskiej spółki, red.], Lotosem i ze mną ma ustalić ostateczną formułę prywatyzacji rafinerii - dodał Jan Ryszard Kurylczyk.
Słowa wojewody to znacznie więcej niż zdawkowe zdanie w oficjalnym komunikacie ogłoszonym po posiedzenia rządu: "Minister Skarbu Państwa przedstawił stan prac dotyczących procedury prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej." Po szczegóły, przebywający na urlopie rzecznik rządu odesłał nas do ministra skarbu, chociaż...
- ...nie sądzę, aby można było się tam więcej dowiedzieć - powiedział nam Michał Tober. - Zapewne minister skarbu życzył sobie, aby to, co znalazło się w komunikacie, przybrało właśnie taką treść i formę.
Ani w resorcie, ani w Nafcie Polskiej oraz Grupie Lotos nie uzyskaliśmy szczegółów rządowych decyzji.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?