Starogardzka huta szkła Glaspol, która upadła w maju tego roku, ma nowego właściciela. Kupiła ją huta Glassworks z Ładnej pod Tarnowem. Oznacza to, że do pracy będą mogli wrócić hutnicy.
Przypomnijmy, że Glaspol upadł, gdyż przynosił poważne straty. Pracę straciło wówczas ponad 130 osób. Zadłużenie spółki przekroczyło 3 mln zł. Do tego doszły liczne konflikty z załogą, zakończone przegranymi wyrokami w sądzie, które kosztowały spółkę 700 tys. złotych i nieporozumienia w samym zarządzie. W zakładzie pojawił się syndyk, który podjął się próby ratowania firmy. Pierwszy przetarg na sprzedaż huty zakończył się fiaskiem, bo cenę, za którą miała być sprzedana, oszacowano łącznie na 6 mln zł, w tym sam znak towarowy wyceniono na 2 mln zł. Cena wywoławcza w drugim przetargu wyniosła dużo mniej - 2 167 mln zł.
- Hutę kupił Tadeusz Wrześniak, właściciel huty szkła Glassworks z Ładnej pod Tarnowem - powiedział nam Józef Dębiński, syndyk Glaspolu. - Uzyskałem najlepszą cenę i zapewnienie o rozpoczęciu produkcji jeszcze w tym roku. Nie mogę podać konkretnej kwoty, bo to tajemnica handlowa.
Produkcja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Nowy właściciel zapewnia, że zatrudni 200 osób.
Wrześniak jest właścicielem kilku hut na południu Polski. Inwestor był kilka razy w Starogardzie Gd. Spotykał się z syndykiem, władzami samorządowymi oraz hutnikami, na których pozyskaniu mu zależy. Na uprawomocnienie decyzji sądu trzeba jeszcze poczekać do 22 listopada. Po tym terminie w starogardzkiej hucie rozpoczną się przygotowania do wznowienia produkcji.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?