Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beethovenem oczarowani

Tomasz Lipiński
Koncert Bamberger Symphoniker został poprowadzony przez Jonathana Notta.
Koncert Bamberger Symphoniker został poprowadzony przez Jonathana Notta.
Dwa świetne koncerty XI Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena organizowanego przez Elżbietę Penderecką Gdańsk zaczyna pretendować do miana jednej z muzycznych stolic.

Dwa świetne koncerty XI Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena organizowanego przez Elżbietę Penderecką

Gdańsk zaczyna pretendować do miana jednej z muzycznych stolic. Na pewno droga do tego jest jeszcze długa i wyboista, jednak takie koncerty, jakie usłyszeliśmy w ramach Festiwalu Ludwiga van Beethovena, są wskazówką, jak podążać tą drogą.
Mamy za sobą XI edycję tego jednego z najbardziej znanych polskich festiwali muzycznych. Koncerty festiwalowe odbyły się także poza Warszawą - w Krakowie, Szczecinie, Bydgoszczy i Gdańsku. Festiwal stał się jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Europie Środkowej, dzięki zaproszeniu do współpracy tak wybitnych artystów jak Nigel Kennedy, Christian Tetzlaff, Paavo Järvi, Nelson Freire, Christopher Hogwood, znakomitych zespołów, jak Leipziger Streichquartett oraz znanych orkiestr - Symfonicznej Orkiestry Radiowej z Frankfurtu, Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, Polskiej Orkiestry Kameralnej i wielu innych.
W Gdańsku w ramach festiwalu mieliśmy okazję usłyszeć w Filharmonii na Ołowiance dwa koncerty. We wtorek 3 kwietnia wystąpiła jedna z największych gwiazd festiwalu - Orkiestra Bamberger Symphoniker pod dyrekcją Jonathana Notta. Usłyszeliśmy dwa wielkie dzieła symfoniczne: VIII Symfonię F-dur Ludwiga van Beethovena oraz I akt "Walkirii" Richarda Wagnera, w wersji koncertowej. Orkiestra pokazała, że w pełni profesjonalny zespół z łatwością potrafi wykonać na jednym koncercie Beethovenowską symfonię w małym klasycznym składzie oraz wielkie symfoniczne późnoromantyczne dzieło Wagnera. Po stylowym i barwnym wykonaniu symfonii Beethovena orkiestra rozrosła się do gigantycznych rozmiarów. Olbrzymia sekcja smyczkowa i powiększony skład instrumentów dętych wypełniły salę na Ołowiance monumentalnym wagnerowskim brzmieniem. Usłyszeliśmy także prawdziwe wagnerowskie głosy solowe: Thomas Mohr – tenor (Siegmund), Ricarda Merbeth – sopran (Sieglinde), Johann Tilli – bas (Hunding). Jeden koncert, a dwa różne oblicza muzyki symfonicznej – oba dzieła na fenomenalnym poziomie. Jeśli ktoś z melomanów uważa, że muzyka z płyt brzmi lepiej i jest bardziej doskonała niż grana na żywo, powinien był wybrać się na ten koncert. Perfekcjonizm niemieckiej orkiestry nie pozostawia wątpliwości. Po raz kolejny zetknęliśmy się w Gdańsku z muzycznym absolutem!
Natomiast w środę 4 kwietnia usłyszeliśmy w tej samej sali koncert muzyki kameralnej. Wystąpił duet Arto Noras – wiolonczela i Ralf Gothoni – fortepian. Arto Noras jest jednym z najwybitniejszych instrumentalistów naszych czasów. W wykonaniu tego szacownego wirtuoza w sile wieku oraz partnerującego mu równie świetnego pianisty usłyszeliśmy interpretacje sonat i wariacji Beethovena. By w tak przemyślany i dojrzały sposób wykonywać muzykę tego kompozytora, trzeba chyba wiele przeżyć i wiele zrozumieć, mieć za sobą bagaż lat i doświadczeń. Duet oczarował publiczność i zmusił do refleksji nad tym, co w muzyce jest najważniejsze. Moim zdaniem właśnie nie wirtuozeria i blichtr, ale emocje i wrażliwość. Wykonana na bis trzecia część sonaty wiolonczelowej Chopina była wzruszającym finałem koncertu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto