Rozpoczął się rozruch pierwszej w Polsce nowoczesnej spalarni płynnych i stałych odpadów zaolejonych oraz niebezpiecznych, zlokalizowanej na terenie Portu Północnego w Gdański.
Należący do gdańskiej firmy Port Service obiekt może utylizować rocznie 20 tys. ton odpadów. Kosztował on około 12 milionów marek.
- Nasza stacja termicznej obróbki odpadów, czyli spalarnia, spełnia już rygorystyczne normy ekologiczne Unii Europejskiej - mówi Piotr Polniak, główny specjalista ds. marketingu Port Service. - Z jej komina emitowany jest dym, który zawiera śladowe ilości pyłów i gazów, znacznie mniejsze od dopuszczalnych. Spalarnia składa się m. in. z obrotowgo pieca z komorą dopalania, w której odpady utylizowane są w temperaturze do 900 stopni Celsjusza. Najważniejszą jej częścią jest bardzo efektywna instalacja oczyszczania spalin. Szczególnie skuteczne są elektrofiltr i filtry węglowe, najlepsze ze stosowanych na świecie. Praca spalarni, w tym emisja spalin, jest monitorowana komputerowo.
Nie wiadomo dokładnie jaka ilość odpadów zaolejonych i niebezpiecznych zalega na polskich wysypiskach śmieci, składowiskach, przy drogach, na polach czy w lasach. Co roku w województwie pomorskim powstaje około 20 tys. ton olei przepracowanych, mieszanin zużytych chłodziw olejowych i smarów, filtrów zaolejonych oraz szlamów z łapaczy olejowych i zbiorników. Przynajmniej część z nich przenika do gruntu, a następnie - do wód gruntowych i powierzchniowych.
Na świecie utylizacja termiczna opadów niebezpiecznych jest uznawana za najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą. Umożliwia on zmniejszenie objętości masy zneutralizowanych odpadów do kilku procent, bowiem produktem spalania jest popiół i oczyszczone spaliny.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
