Tysiące książek, głównie nowości wydawnicze, sporo płyt z muzyką, których można posłuchać na miejscu i multimedialne ekrany ze specjalnymi aplikacjami - z tego już od jutra korzystać będą mogli gdańszczanie w nowej bibliotece. Biblioteka pod Żółwiem, bo tak nazywa się filia dziś uroczyście otworzyła swoje podwoje. Czytelników zaprasza do siebie od jutra.
Biblioteka pod Żółwiem ma swoją siedzibę przy ul. św. Ducha 111/113, w kamienicy która dawniej byłą rodzinnym domem Joanny Schopenhauer. Razem ze swoimi zbiorami, przeniosła się tam filia z ul. Igielnickiej, którą z dotychczasowego miejsca przegonił m.in. zbyt wysoki czynsz narzucony przez Kościół Ewangelicko-Metodystyczny Rzeczypospolitej Polskiej, właściciela budynku.
Czytaj więcej:
Biblioteka z Igielnickiej wyprowadza się przez wysoki czynszWładze miasta stwierdziły, że bardziej opłaca się zainwestować w remont nowej siedziby przy ul. św. Ducha, niż wydawać je na czynsz przy ul. Igielnickiej. Przygotowania do tej inwestycji trwały dwa lata. Dziś ogłoszono ich szczęśliwy finał i zaproszono gości do miejsca, które przeszło ogromną metamorfozę.
- W Bibliotece pod Żółwiem tematem przewodnim jest poezja - mamy bogaty księgozbiór poetycki, który cały czas będziemy rozwijać. Wokół tej poezji chcemy też budować działalność kulturalną: warsztaty, spotkania autorskie.Już jutro zapraszamy na spotkanie z Jarosławem Mikołajewskim - mówi Paweł Radziszewski, kierownik nowej filii.- Stawiamy też mocno na nowości wydawnicze. Dlatego będą tu książki bardzo aktualne, których czytelnicy najbardziej poszukują.
Księgozbiór Biblioteki pod Żółwiem liczy ok. 5- 6 tys. książek, co jednak ciekawe będzie on ruchomy.
- To pierwsza taka filia o ruchomym księgozbiorze. Ze względu na to, że półki mają ograniczoną pojemność, będziemy starali się o to, żeby na tych półkach zawsze stały nowości.Mam nadzieję, że ten model docelowo uda nam się wprowadzić we wszystkich małych filiach- podkreśla Paweł Braun, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej biblioteki w Gdańsku. Braun podkreśla, że zamysł Biblioteki pod Żółwiem jest taki, by działała nie tylko na rzecz mieszkańców Śródmieścia, ale całego Gdańska. - Chciałbym, by to tu odbywały się najciekawsze dyskusje na temat przyszłości i znaczenia miasta.By ta filia była równie ważna, jak ta przy ul. Mariackiej.
Na remont, który trwał 4 miesiące, poszło 500 tys. zł.
- Ta filia stara się połączyć stylistykę lat 50-60 tych z nowoczesnością. Mamy więc zarówno dotykowe ekrany pokazujące historię tego miejsca, multimedialny słownik pisarzy Wybrzeża, internet, jak i przekrój poezji ze wszystkich lat oraz miejsce, gdzie można usiąść- mówi Braun. Jest też sklepik z pamiątkami.
Efekty przeprowadzonych przy ul. św. Ducha prac, chwali prezydent Paweł Adamowicz.
-Pamiętam tę bibliotekę przed remontem i gratuluję tego, co zostało zrobione. To dobrze wydane pieniądze miasta. Cieszę się z profilu tej filii- bardzo dopełnia bibliotekę z ul. Mariackiej. Na pewno niewielka odległość między nimi sprawi, że będą to miejsca ciekawych debat i dyskusji- mówi Adamowicz.
Szefostwo Biblioteki pod Żółwiem dostało dziś wyjątkowo cenny prezent, na dobry początek. To oryginalny list Stanisława Przybyszewskiego, napisany w czasach gdy Przybyszewski był bibliotekarzem w bibliotece Dyrekcji Kolei Państwowych w Gdańsku. Pismo, datowane na 1924 r., dotyczy zbiórki polskich książek dla tej placówki.
Od jutra nowa biblioteka jest otwarta od godz. 9.
Autor wideo: Przemek Świderski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
