MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Biopodwyżki

Anna Dargiewicz
Być może nowe biopaliwo będzie droższe niż tradycyjne. Do zwiększonej o opłatę paliwową ceny trzeba będzie bowiem dopłacić kolejne kilka groszy. Wszystko z powodu niezbyt precyzyjnej ustawy o biopaliwach, którą 23 ...

Być może nowe biopaliwo będzie droższe niż tradycyjne. Do zwiększonej o opłatę paliwową ceny trzeba będzie bowiem dopłacić kolejne kilka groszy.

Wszystko z powodu niezbyt precyzyjnej ustawy o biopaliwach, którą 23 października ostatecznie przyjął Senat. Jej zapisy budzą wątpliwości, gdyż nie gwarantują utrzymania cen paliw na dotychczasowym poziomie. Dodatkowy składnik benzyny - biokomponent, nie będzie przecież darmowy. Rząd zobowiązuje się co prawda do stopniowego obniżania stawki akcyzy na biopaliwa i paliwa z zawartością biokomponentów, ale to on będzie miał wpływ na warunki i zasady stosowania tych obniżek.

- Ustawa nie gwarantuje niskiej ceny nowego paliwa - mówi Jacek Wróblewski, dyrektor Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. - Sama ulga na akcyzie na pokryje przecież wszystkich kosztów związanych z produkcją, transportem i magazynowaniem biokomponentów.

Ogólny zapis o obniżaniu podatku akcyzowego nie stanowi, jego zdaniem, rekompensaty za wysokie nakłady na samą produkcję i inwestycje infrastrukturalne. Według analiz grupy kapitałowej PKN Orlen, budowa podstawowej instalacji i podjęcie produkcji biodiesla z oleju rzepakowego z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury będzie kosztowała 12-15 mln euro. Jak twierdzi dyrektor OPiHN, koszty poniesione przez rafinerie i stacje benzynowe z pewnością będą miały wpływ na ceny paliw.
Takiego przełożenia nie odczuwają na razie klienci Rafinerii Gdańskiej.

- Od kilku lat produkujemy benzynę z dodatkiem bioetanolu i jej cena nie zmieniła się z powodu bioskładnika - informuje rzecznik prasowy Grupy Lotos, Marcin Zachowicz. - Wzrostu cen nie odnotował również PKN Orlen, który dodaje do benzyny eter EETB.

Zdaniem Jacka Wróblewskiego z OPiHN, taka sytuacja jest spowodowana niskim popytem na spirytus z gorzelni, które sprzedają go teraz poniżej kosztów produkcji. To się zmieni, kiedy ustawa wejdzie w życie.

- Rafinerie mogą teraz skupować spirytus, ale nie muszą. Od przyszłego roku produkcja biopliw będzie obowiązkiem, obłożonym w razie niewypełnienia karą grzywny.
Wymuszony popyt na spirytus, który pojawi się w przyszłym roku, podniesie cenę tego półproduktu, a to tylko zapoczątkuje całą serię zmian w kosztach produkcji i sprzedaży biokomponentów i biopaliw.

Innego zdania jet prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych, Aurelia Kuran-Puszkarska.

- Nie sądzę, żeby ustawa wpłynęła na wzrost cen. Biokomponenty nie są czynnikiem cenotwórczym.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto