Bogdan Oleszek przeszedł do Klubu Wszystko dla Gdańska. Koalicja Obywatelska w Radzie Miasta Gdańska ma teraz o jednego radnego mniej

Bogdan Oleszek jest już oficjalnie siódmym członkiem Klubu radnych Wszystko dla Gdańska, czyli stowarzyszenia założonego przez prezydenta Pawła Adamowicza. W nowej roli Oleszek zadebiutował na ostatniej sesji Rady Miasta. Bo przez ostatnie miesiące, jako jedyny, był radnym niezależnym, czyli takim bez siły przebicia.

Transfer Bogdana Oleszka do Klubu Wszystko dla Gdańska to efekt jego decyzji podjętej na początku kwietnia. Wtedy złożył rezygnację z członkostwa w Klubie Koalicji Obywatelskiej, z list której startował w wyborach samorządowych. Dla wielu było to zaskoczeniem, że już wtedy nie wybrał stowarzyszenia Pawła Adamowicza Wszystko dla Gdańska. Zrobił to kilka miesięcy po wyborach i ostatecznie opuścił szeregi KO.

Nieoficjalnie mówi się o tym, że miało to związek z interpelacją grupy 13 radnych KO dotyczącą ograniczenia lekcji religii w gdańskich szkołach.

Oleszek się pod nią nie podpisał. W kuluarach mówi się też o tym, że Oleszkowi ciężko było wytrzymać w Klubie, w którym prym wiodą Młodzi Demokraci, a jego odsunięto niejako na boczny tor. Bogdan Oleszek w latach 2001-2018 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska. W tej kadencji na stanowisku zastąpiła go Agnieszka Owczarczak, a Oleszek został “zdegradowany” do roli zwykłego radnego. Nie zasiada nawet w prezydium Rady Miasta, nie był szefem Klubu KO- tę rolę też powierzono “młodemu”.

- Ta decyzja dojrzewała we mnie już długo. Nie chcę być związany z partią. Rozmawiałem o tym jeszcze z Pawłem Adamowiczem zaraz po wyborach - mówi Bogdan Oleszek. Jednocześnie pytany o to, czy start w wyborach z list KO był błędem, odpowiada, że nie. - Ale jedyny Klub, w którym obecnie się widzę, to Wszystko dla Gdańska. To jest bardziej moje środowisko- wskazuje Oleszek.

Członkom Klubu KO decyzja Oleszka jest wyraźnie nie w smak. Jak mówi Cezary Śpiewak-Dowbór, szef Klubu KO “to wielka szkoda, że Bogdan Oleszek podjął decyzję o rezygnacji z członkostwa w klubie radnych Koalicji Obywatelskiej."

- Ale uważam też, że to nieeleganckie, przede wszystkim względem wyborców. Mieszkańcy oddając głos na Bogdana Oleszka zagłosowali jednocześnie na Koalicję Obywatelską - dodaje Cezary Śpiewak-Dowbór.

Po tym, jak Oleszek dołączył już oficjalnie do Wszystko dla Gdańska, w kuluarach zawrzało. Radni KO byli oburzeni, że transfer został załatwiony po cichu. -WdG zabrało Oleszka, nie dając o tym znać swojemu koalicjantowi, nie informując Przewodniczącej Rady. Skandaliczne zachowanie - uważa jeden z radnych KO.

Beata Dunajewska, szefowa Klubu WdG, skandalu w tym jednak nie widzi i podkreśla, że nikt nikomu Oleszka nie zabierał. Bo zmiana barw klubowych była jego osobistą decyzją, podjętą wiele tygodni temu.

- Nikt nie zmienia żony, jeżeli wszystko dobrze się układa. To takie krótkie podsumowanie przeszłości. A przyszłość jest taka, że Bogdan Oleszek wesprze merytorycznie klub Wszystko dla Gdańska. Tak doświadczony, niezwykle wrażliwy społecznie i pracowity radny jak Oleszek nie powinien marnować swojego potencjału jako samotny strzelec- komentuje radna Beata Dunajewska, przewodnicząca Klubu Wszystko dla Gdańska -Koalicja koalicją, ale przypominam, że jesteśmy dwoma, samodzielnymi klubami. Jako szef WdG nigdy bym nie śmiała ingerować w wewnętrzne sprawy Klubu KO - dodaje.